Raport: Poprawia się bezpieczeństwo w przewozach lotniczych
Zgodnie z analizą opublikowaną przez Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Lotniczych (IATA) z siedzibą w Montrealu, rok 2015 r. dla regularnych linii lotniczych na świecie był niezwykle bezpieczny. Zdarzyły się jednakże dwie katastrofy, które wstrząsnęły opinią publiczną – A320 linii Germanwings oraz A321 Metrojet (łącznie 374 ofiary). Jednak obie nie zostały zaliczone do wypadków, a zdarzeń spowodowanych celowym działaniem. W pozostałych przewozach realizowanych w ubiegłym roku przez samoloty odrzutowe nie zanotowano ofiar.
W przypadku samolotów turbośmigłowych zeszłoroczny wynik był drugim najlepszym w historii z czterema wypadkami, w których zginęło 136 osób. "Długoterminowe dane dotyczące trendów wskazują, że latanie jest coraz bezpieczniejsze", powiedział Tony Tyler, dyrektor generalny IATA. Dodał, że choć nie ma łatwych rozwiązań dotyczących zdarzeń spowodowanych celowymi działaniami, to branża lotnicza nadal ciężko pracuje, aby zminimalizować ryzyko ich wystąpienia w przyszłości.
Ogólny zeszłoroczny wynik był nieznacznie gorszy niż ten z 2014 r. - mierzony w stratach płatowca na 1 mln lotów, wyniósł 0,32, co odpowiada jednej poważnej awarii na każde 3,1 mln lotów, podczas gdy rok wcześniej było to 0,27. Ale poprzednich pięciu latach (2010-14) wskaźnik wynosił średnio 0,46. W porównaniu z nim, ubiegłoroczny wskazuje na poprawę o 30 procent. Ogólnie rzecz biorąc, w ubiegłym roku w 37,6 mln rejsów zostało przewiezionych ponad 3,5 mld pasażerów. Większość z tych lotów, tj. 31,4 miliona, wykonana została samolotami odrzutowymi, a zaledwie 6,2 mln turbośmigłowymi. W podziale na regiony, każdy z nich z wyjątkiem Ameryki Północnej, wykazał poprawę w stosunku do poprzedniego pięcioletniego okresu (w Ameryce Północnej obecnie 0,32 w porównaniu do 0,13).
Raport IATA dostępny jest tutaj
Komentarze