Raport końcowy dotyczący katastrofy ATR-72 linii TransAsia
Załoga turbośmigłowego ATR-72 linii TransAsia Airways, który 4 lutego 2015 r. rozbił się na Tajwanie, nie postępowała zgodnie z procedurami na wypadek awarii silnika, co spowodowało, że samolot został przeciągnięty, uderzył w most i spadł do rzeki.
Raport Tajwańskiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Lotniczego, który został opublikowany przed kilkoma dniami, potwierdził również wcześniejsze doniesienia, że po wystąpieniu usterki, kapitan wyłączył sprawny silnik, zamiast drugiego, który przestał pracować chwilę po starcie z lotniska w Tajpej. Utrata obu jednostek napędowych doprowadziła do katastrofy, w której zginęły 43 z 58 osób przebywających na pokładzie samolotu.
Zgodnie z raportem, kapitan wyłączył nie ten silnik co trzeba, a chwilę później rozległo się ostrzeżenie o przeciągnięciu. Śledczy podkreślają, iż gdyby załoga postępowałaby zgodnie z procedurami na wypadek utraty jednego silnika i ustabilizowała samolot, zdarzeniu można by było zapobiec. Dodatkowo, stwierdzono również nieścisłości i luki w procedurach szkoleniowych linii lotniczej, w tym dotyczące samego kapitana. Okazało się, że nie zaliczył on szkolenia na symulatorze i zdał go dopiero za drugim razem niedługo przed awansem na stanowisko kapitana.
Pełny raport dotyczący wypadku ATR-72 linii TransAsia dostępny jest tutaj
Komentarze