Przejdź do treści
Źródło artykułu

Pilot zwolniony za odmowę wykonania niebezpiecznego lotu wygrał z pracodawcą w sądzie

Pilot lotnictwa biznesowego, który został zwolniony po odmowie wykonania lotu, który uznał za niebezpieczny, otrzymał 1,99 mln dolarów odszkodowania po pozwaniu swojego byłego pracodawcy. Ray Justinic pracował w spółce zależnej zajmującej się obsługą lotów firmy zarządzającej nieruchomościami, która posiadała duży hotel na karaibskiej wyspie Saint Martin. We wrześniu 2017 r. otrzymał polecenie załadowania do samolotu materiałów budowlanych i higienicznych oraz przewiezienie personelu ubezpieczeniowego na wyspę po tym, jak uderzył w nią huragan Irma.

Żywioł jednak poważnie uszkodził hotel jego pracodawcy. Lotnik sprawdził pogodę i stwierdził, że lot w tamten rejon jest niebezpieczny. Podjął decyzję, że będzie monitorował pogodę i jeśli pozwolą na to warunki atmosferyczne to poleci tam następnego ranka. Jego szefowie wynajęli jednak innego pilota, aby odbył podróż tej samej nocy, a tydzień później zwolnili Justinica.

Następnie pozwali go o 20 tys. USD, aby odzyskać część kosztów jakie ponieśli celem przeszkolenia go na typ samolotu. W tym momencie Justinic również postanowił wnieść sprawę do sądu, a ława przysięgłych w hrabstwie Boone w stanie Kentucky przyznała mu 300 tys. więcej, niż wnioskował. „Wszyscy, którzy byli w samolocie, doświadczyli nieprzewidywalnej pogody, więc pod tym względem była to łatwa sprawa” – powiedział jego prawnik Anthony Bucher dla serwisu informacyjnego Fort Thomas Matters.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony