Pilot podczas lotu popełnił samobójstwo?
Narodowa Rada Bezpieczeństwa Transportu (NTSB) poinformowała, iż prawdopodobnie zakończy dochodzenie w sprawie tragicznej katastrofy samolotu RV-4, która miała miejsce 20 kwietnia na lotnisku Laughlin Bullhead w stanie Arizona.
W wyniku sekcji zwłok ustalono, iż pilot zginął od samobójczego strzału w głowę tuż przed wypadkiem. Według pierwszych doniesień, pilot, który jako jedyny znajdował się na pokładzie samolotu (44-letni Thomas Joseph), miał zginąć od ran spowodowanych uderzeniem maszyny o ziemię w pobliżu drogi startowej w Bullhead, ale rzecznik miejscowej policji wyjaśniał, iż zgodnie z wynikami autopsji, mężczyzna był martwy zanim samolot się rozbił.
Na lotnisku znajduje się wieża kontroli lotów, która jest czynna od 8 rano do 6 wieczorem, jednak śledczy uważają, iż eksperymentalny samolot rozbił się między 6 a 7 rano i dlatego nie było żadnych świadków tego zdarzenia (na lotnisku nie ma również zamontowanego monitoringu). Wrak maszyny został odkryty o 7.20 między pasem startowym, a równoległą drogą kołowania. W jej wnętrzu ekipa dochodzeniowa znalazła półautomatyczny pistolet kalibru 9mm.
Patrick Jones, jeden z ekspertów NTSB wyjaśniał Las Vegas Review-Journal, iż Rada bada wypadki, a ten nie wydaje się spełniać tego kryterium. Jones, który spędził 11 lat w NTSB i zbadał ponad 300 zdarzeń lotniczych dodał, że nie może sobie przypomnieć, czy w przeszłości miała miejsce podobna katastrofa. W śledztwie brała udział zarówno FAA, jak i NTSB.
Komentarze