Ostatnia faza przygotowań Red Bull Stratos do wykonania rekordowego skoku
Jak informuje zespół Red Bull Stratos, w końcową fazę weszły przygotowania do wykonania skoku z wysokości 36,5 km i pobicia wcześniejszego rekordu ustanowionego przez Joe Kittingera, który w 1960 r. skoczył z 31,3 km.
Kittinger był pilotem testowym Amerykańskich Sił Zbrojnych pracującym w ramach programu kosmicznego, kiedy w 1960 r. wykonał rekordowy skok. Swoim wyczynem ustanowił trzy rekordy, które do chwili obecnej nie zostały pobite - najszybszego opadania (988 km/h), swobodnego opadania z największej wysokości oraz najdłuższego czasu opadania, który wyniósł 4 minuty i 36 sekund. W tym czasie ustanowił też rekord lotu załogowym balonem na największą wysokość, ale rekord ten został pokonany w 1961 roku, kiedy podczas lotu testowego, balon US Navy wzniósł się na wysokość 34,670 m.
W ostatnich dniach zespół Red Bull Stratos umieścił na swojej stronie internetowej film prezentujący wyzwania, jakim będzie musiał podołać skoczek Felix Baumgartner. Materiał przedstawia balon i zawieszoną pod nim kapsułę podczas wznoszenia się w górne partie atmosfery, a także samą sekwencję skoku. Red Bull zakłada, iż skoczek podczas opadania może osiągnąć prędkość naddźwiękową.
Dokładna data skoku nie została jeszcze ustalona, jednak w ciągu najbliższych kilku tygodni na pustyni Roswell, w stanie Nowy Meksyk ma zostać wykonany próbny skok z wysokości 27,4 km. Po pomyślnym przejściu tego testu, zespół będzie już jedynie czekał na odpowiedni moment, aby dokonać właściwego skoku. Kittinger, którego rekord utrzymał się ponad pół wieku, obecnie jest konsultantem w ramach projektu Red Bull Stratos. Przygotowania do pobicia tego rekordu trwają już od 2005 r.
Komentarze