NTSB: Utrata kontroli wciąż najczęstszą przyczyną wypadków

Amerykańska Narodowa Rada Bezpieczeństwa Transportu (NTSB) opublikowała swoją doroczną listę "Najbardziej poszukiwanych czynników dot. poprawy bezpieczeństwa", obejmującą wszystkie środki transportu: drogowy, kolejowy, morski i lotniczy. Wzorem poprzednich lat, zwraca w niej uwagę, że główną przyczyną wypadków i katastrof w lotnictwie GA jest utrata panowania nad maszyną.

O ile katastrofy w lotnictwie komunikacyjnym obecnie należą do rzadkości, liczba tragicznych wypadków w General Aviation jest alarmująco wysoka. Tylko w Stanach Zjednoczonych, w latach 2008 – 2014, w wyniku utraty panowania nad samolotem zginęło 1,210 osób.

NTSB zwraca uwagę na prawdopodobne przyczyny: wymagania stawiane pilotom lotnictwa ogólnego są niższe niż te, którym sprostać muszą piloci komunikacyjni. Dodatkowo, piloci GA rzadziej siadają za sterami i rzadziej przystępują do sesji treningowych, przez co są gorzej przygotowani do wystąpienia sytuacji niezwykłych i niebezpiecznych.

Dane NTSB pokazują, że najwięcej wypadków ma miejsce podczas podejścia do lądowania, manewrów w kręgu nadlotniskowym i wznoszeniu po starcie.

NTSB zaleca pilotom, aby:
• nauczyli się rozpoznawać symptomy zbliżającego się przeciągnięcia oraz sposoby przeciwdziałania,
• z umiarem oceniali swoje umiejętności i wiedzę,
• nieustannie szkolili się w zakresie użytkowanych samolotów i urzadzeń pokładowych,
• nie pozwalali na rozproszenie uwagi, które może wpłynąć na właściwą ocenę sytuacji,
• przeszli dodatkowe szkolenia, podczas których w pełni zrozumieją zjawisko przeciągnięcia, a także koncepcję bezpiecznego kąta natarcia skrzydła czy wpływ masy, środka ciężkości, turbulencji i innych czynników na charakterystykę lotu.

Lista bazuje na wnioskach z prowadzonych śledztw ws. wypadków oraz na zaleceniach NTSB, będących głównym "produktem" Rady.

Federalna Administracja Lotnictwa USA (FAA) oraz przemysł lotniczy zalecają rozbudowanie programów szkoleniowych i zachęcają do instalacji i korzystania w samolotach ze wskaźników kąta natarcia skrzydła (AOA). NTSB od wielu lat nalega z kolei, by w kokpitach instalować wideorejestratory, które ułatwią odtworzenie przebiegu ewentualnego wypadku i odkrycie jego przyczyn.