NTSB: Utrata kontroli nad maszyną największym zagrożeniem dla GA
Amerykańska Narodowa Rada Bezpieczeństwa Transportu (NTSB) opublikowała doroczną listę "Najbardziej poszukiwanych czynników dot. poprawy bezpieczeństwa", w której podkreśla, że najważniejszą kwestią wpływającą na bezpieczeństwo lotów GA są przypadki utraty kontroli nad maszyną.
"Lista jest naszym swoistym drogowskazem na 2015 rok. Chcemy zrobić duże postępy w dziedzinie bezpieczeństwa i przygotować podwaliny na kolejne lata”, powiedział szef NTSB, Christopher Hart. Lista bazuje na wnioskach z prowadzonych śledztw ws. wypadków oraz na zaleceniach NTSB, będących głównym "produktem" Rady.
Problem utraty kontroli nad maszyną nie jest w lotnictwie GA niczym nowym.
Połączony Komitet Kierujący Lotnictwem Ogólnym (General Aviation Joint Streering Committee – GAJSC) przeprowadził w 2013 r. szczegółową analizę wypadków w general aviation w latach 2001-2010.
Okazało się, że utrata kontroli nad maszyną była przyczyną 40 proc. wszystkich wypadków śmiertelnych. Statystycznie, ryzyko utraty kontroli jest największe podczas podejścia do lądowania, manewrów nad lotniskiem i w czasie wznoszenia po starcie.
Federalna Administracja Lotnictwa USA (FAA) oraz przemysł lotniczy od razu zajęły się rozwiązywaniem problemu, zalecając rozbudowanie programów szkoleniowych i zachęcając do instalacji i korzystania w samolotach ze wskaźników kąta natarcia skrzydła (AOA).
Co można zrobić?
NTSB zaleca, by piloci unikali warunków sprzyjających przeciągnięciu, zwłaszcza zbliżania się do granicy krytycznego kąta natarcia skrzydła lub utraty prędkości. Jest to szczególnie istotne, ponieważ manewr ratunkowy polegający na skierowaniu nosa samolotu w kierunku ziemi (sprawdzający się na dużych wysokościach), na niższych może mieć katastrofalne skutki.
Zdaniem autorów raportu, piloci powinni przejść dodatkowe szkolenia, podczas których w pełni zrozumieją zjawisko przeciągnięcia, a także koncepcję bezpiecznego kąta natarcia skrzydła czy wpływ masy, środka ciężkości, turbulencji i innych czynników na charakterystykę lotu.
Ponadto, NTSB wskazuje, że piloci powinni:
- umieć rozpoznawać oznaki zbliżającego się przeciągnięcia i stosować manewry zapobiegające,
- zdawać sobie sprawę z poziomu własnej wiedzy i możliwości przeciwdziałania przeciągnięciom,
- radzić sobie z rozproszeniem uwagi, które może wpłynąć na właściwą ocenę sytuacji,
- nieustannie szkolić się, poznawać i rozumieć działanie urządzeń i użytkowanych statków powietrznych.
Kolejną bolączką na tegorocznej liście NTSB jest kwestia zwiększenia bezpieczeństwa załóg śmigłowców służb porządkowych oraz tych wykonujących misje SAR.
W zeszłym roku rada wykazała, że sprawą największego ryzyka było właściwe rozpoznanie i informowanie o niebezpiecznej pogodzie.
Najwyższy czas na wprowadzenie tych usprawnień dla bezpieczeństwa lotnictwa GA. Chcemy, by lista była drogowskazem nie tylko dla pilotów, ale również dla decydentów i ustawodawców - dodał Hart.
Komentarze