Lotnicy GA upamiętniają rocznicę ataku na Pearl Harbour
Samoloty general aviation zwykle nie kojarzą się z atakiem Japonii na amerykańską bazę w Pearl Harbor, który miał miejsce 7 grudnia 1941 r., ale tego właśnie dnia, instruktorka i uczeń pilot wykonujący loty szkolne w pobliżu Honolulu prawie zderzyli się z japońskim myśliwcem Zero. Zdarzenie to zostało ponownie przypomniane 7 grudnia br. w Las Vegas. 70 lat wcześniej, Cornelia Fort i jej uczeń wykonywali lot, kiedy wpadli na japońskiego Zero. Instruktorka momentalnie przejęła kontrolę nad maszyną, uniknęła zderzenia i od razu zawróciła na lotnisko, gdzie inna maszyna wroga ostrzelała ich, kiedy kołowali do hangaru. W ramach obchodów rocznicy pilot pokazowy Kent Pietsch, lecąc na Piperze Cadet, wykonał szereg przelotów symulujących tę sytuację razem ze swoim bratem lecącym na jedynym na świecie sprawnym myśliwcu Mitsubishi A6M2 Zero.
Kent Pietsch pilotował Cadeta z przedniego siedzenia, a na tylnim znajdował się bratanek Cornelii, Dudley Fort. "7 grudnia wystartowaliśmy pierwszy raz o godz. 7:48 i ponownie o 9:48, co dokładnie odpowiadało czasom ataku 70 lat temu", powiedział Pietsch. "Odwzorowaliśmy tamtą sytuację ze szczegółami, kręciliśmy filmy i robiliśmy mnóstwo zdjęć”, dodał. Cornelia Fort stała się później pierwszą Amerykanką, która zmarła w trakcie pełnienia służby w armii USA. Stało się to w 1943 r., kiedy bombowiec którym leciała ponad Teksasem zderzył się z innym samolotem.
Komentarze