Komisja Handlu USA analizuje segment lotnictwa korporacyjnego
Według raportu Amerykańskiej Komisji Handlu Międzynarodowego (USITC), budowa samolotów dyspozycyjnych jest trudna i skomplikowana, na rynku panuje duża konkurencja, a przemysł tego segmentu lotnictwa przeżywa ciężkie czasy. Dokument ten analizuje czynniki kształtowania konkurencyjności przedsiębiorstw przemysłu lotniczego USA w latach 2006-2011, a także światową strukturę branży.
To nie brzmi jak dobra wiadomość dla większości firm z branży, ale raport tłumaczy, jak wszystkie te czynniki wpływają na obecny stan rzeczy. "Konkurencja jest silna, często konieczne jest wdrażanie znaczących modernizacji odrzutowców biznesowych, a popyt na nie ma charakter cykliczny", czytamy w raporcie. Dokument został zamówiony przez Ways House i Means Committee.
Choć biznes jest trudny, raport wskazuje, że istnieje co najmniej siedem spółek (oprócz już działających sześciu głównych), które chcą wejść na ten rynek. Analitycy wskazują, iż trzy z sześciu siedzib najważniejszych producentów biznes jetów zlokalizowanych jest w Stanach Zjednoczonych. Według danych Stowarzyszenia Producentów Lotnictwa Ogólnego (GAMA), na których również opiera się raport, w pierwszych trzech miesiącach 2012 r. dostawy odrzutowców biznesowych zmniejszyły się w porównaniu do 2011 r. o 4,7 procent z 128 do 122. Od początku kryzysu ekonomicznego, którego pierwsze oznaki pojawiły się cztery lata temu, sprzedaż w tym segmencie spadła o 57%, z 1121 egzemplarzy samolotów w 2008 r. do 485 w 2011 r.
Pełny raport USITC znajduje się tutaj.
Komentarze