Kobieta ukończyła lot z Anglii do Australii dwupłatowcem

1 stycznia, Brytyjka Tracey Curtis-Taylor (53) zakończyła lot z Anglii do Australii samolotem Boeing Stearman, upamiętniając podobny wyczyn wykonany przez Amy Johnson w 1930 r. Pilotka wystartowała 1 października z Farnborough i po pokonaniu 13 tys. mil wylądowała w Darwin. "Czuję się tylko mocno owiana przez wiatr, opalona i trochę oszołomiona", powiedziała mediom po lądowaniu.

"Wylądowałam tam, gdzie zrobiła to Amy Johnson w 1930 r., więc w bardzo istotnym dla niej miejscu. Johnson była ikoną XX wieku dzięki temu co osiągnęła. Mój lot był hołdem dla niej, jak również dla pionierów i kobiet w lotnictwie, za to co zrobiły dla współczesnej awiacji".

W drodze do Australii Curtis-Taylor wykonała 50 międzylądowań i odwiedziła 23 kraje. Mimo, że używała w podróży GPS, to wyposażenie Stearmana niewiele się różniło od tego jakie miał w momencie, gdy w 1942 r. zjechał z linii montażowej fabryki Boeinga. W 1930 r. Johnson pokonała tę trasę samolotem Gipsy Moth, a w latach 30-tych XX wieku ustanowiła wiele innych rekordowych przelotów. Jej próby przerwał dopiero wybuch II Wojny Światowej.


Została wtedy pilotem Air Transport Auxiliary - służby pomocniczej Royal Air Force, zajmującej się transportowaniem nowych, naprawionych i uszkodzonych samolotów pomiędzy fabrykami, zakładami naprawczymi, lotniskami bojowymi i złomowiskami na terenie Wielkiej Brytanii. Zginęła w 1941 r., kiedy jej samolot spadł do Tamizy, lecz okoliczności jej śmierci nie zostały do końca wyjaśnione.

Więcej informacji dostępnych jest na stronie www.birdinabiplane.com