Hawker Beechcraft ostrzega swoich akcjonariuszy

Firma Hawker Beechcraft ostrzegła swoich akcjonariuszy, iż w obecnej kondycji finansowej może nie być w stanie utrzymać się na rynku. "Zarząd stwierdził, że istnieją poważne wątpliwości, co do zdolności spółki do kontynuowania bieżącej działalności", napisała firma w rocznym sprawozdaniu złożonym przed amerykańską Komisja Papierów Wartościowych i Giełd. Producent już wcześniej informował, iż w związku z obecną zapaścią światowej gospodarki sam może wpaść w poważne problemy.

Wielu analityków twierdzi, iż w takiej sytuacji nieunikniona jest reorganizacja przedsiębiorstwa w ramach Rozdziału 11 Prawa Upadłościowego USA. W ciągu ostatnich dwóch lat firma straciła prawie 1 mld dolarów i posiada zaległości w wysokości ok. 1,13 mld dolarów. Hawker obecnie jest zadłużony w wysokości 2,3 mld dolarów i nie spłaca już niektórych odsetek, co może się jeszcze pogłębić. "Ze względu na fakt, iż notujemy stratę wynikająca z działalności operacyjnej, będziemy musieli szukać dodatkowego finansowania", napisała firma w oświadczeniu.

"Istnieją znaczne wątpliwości czy w ogóle będziemy w stanie uzyskać dodatkowy kapitał i finansowanie na korzystnych warunkach, tak aby mieć wystarczającą płynność spełniającą nasze wymagania w okresie najbliższych dwunastu miesięcy", wyjaśnia przedstawiciel Hawkera. Nowy prezes spółki, Steve Miller, jak twierdzi, wpłynął na tyle, na ile mógł, na zmianę sposobu zarządzania przedsiębiorstwem. Jego założenia zakładają wyprzedaż aktywów i kapitału własnego, renegocjacje długów oraz bankructwo w ramach Rozdziału 11. Obciążenie długiem jest określane, jako kluczowy czynnik wpływający na działalność spółki, której większość przepływów finansowych jest przekazywane właśnie na jego obsługę.