DHS zhakował systemy samolotu stojącego na lotnisku

Podczas konferencji dotyczącej bezpieczeństwa cybernetycznego, Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego USA (DHS) poinformował, że był w stanie włamać się do systemów wewnętrznych samolotu Boeing 757 stojącego na stanowisku postojowym lotniska w Atlantic City. Specjalista Agencji dokonał tego bez jakiejkolwiek pomocy osoby będącej na pokładzie statku powietrznego, jak również stojącej w jego pobliżu.

Agencja rozpoczęła testy przy samolocie 19 września 2016 r., a dwa dni później z sukcesem udało jej się pokonać zabezpieczenia i spenetrować systemy komputerowe samolotu. Ekspert bezpieczeństwa cybernetycznego DHS, Robert Hickey powiedział, że dokonał tego bez jakiejkolwiek pomocy i podkreślał, że korzystał z elektroniki, którą legalnie mógł wnieść na teren lotniska przechodząc kontrolę bezpieczeństwa. 8 listopada, Hickey omawiał ten przypadek na szczycie CyberSat w Wirginii.

Nie zostały ujawnione szczegóły akcji, ale Hickey podkreślał, że hakerzy mają pełny dostęp do systemów samolotowych. Dodał, że nowsze konstrukcje takie jak B737 MAX i 787 oraz A350 mają bardziej niezawodne systemy bezpieczeństwa, ale 90 procent pozostałych pasażerskich statków powietrznych posiada takie same luki w zabezpieczeniach jak B757. Dwa lata temu Hickey zdołał też uzyskać dostęp do systemów samolotu pasażerskiego poprzez ingerencję w pokładowy system rozrywki.