Chiński myśliwiec czy może ujęcie z "Top Gun"?
Jak informuje portal AvWeb, w ostatnim czasie chińska telewizja CCTV upubliczniła materiał filmowy, który rzekomo miał pokazywać zestrzelenie przez chiński myśliwiec J-10 innego statku powietrznego. Działania te miałyby mieć miejsce podczas ćwiczeń przeprowadzanych przez miejscowe siły powietrzne, jednak specjaliści to kwestionują.
Według Wall Street Journal (WSJ), nagranie zdaje się być urywkiem filmu "Top Gun". Porównanie przez gazetę obu filmów pokazuje, że są praktycznie identyczne. Wątpliwa wiarygodność klipu została zgłoszona przez internautę z Państwa Środka, który o wyjaśnienie tematu poprosił WSJ. Po nagłośnieniu faktu mistyfikacji, materiał został zdjęty z witryny chińskich wiadomości, ale jak podaje Toronto Star, stacja CCTV nie skomentowała tego działania.
W pliku wideo, reporter CCTV opisuje manewry wykonywane przez samoloty wojskowe, moment odpalenia pocisków rakietowych, a następnie eksplozję odrzutowca w powietrzu. Porównanie wybuchu z tym z "Top Gun", wskazuje, że po trafieniu pociskiem, od zaatakowanej maszyny identycznie odrywają się odłamki i fragmenty kadłuba. Jak na ironię, niedawno władze Pekinu wywierały presję na organizacje dziennikarskie, aby wydalić z pracy tych, którzy podejrzewani są o fałszowanie raportów, donosi WSJ.
Komentarze