Charytatywny lot z bohaterami „cudu na rzece Hudson”

Emerytowany kapitan Chesley Sullenberger oraz pierwszy oficer Skiled Jeff, którzy w styczniu 2009 r. wodowali szczęśliwie A320 linii US Airways na rzece Hudson w Nowym Jorku, ponownie razem zasiądą w kokpicie - po raz pierwszy od tego wypadku.

Piloci uczestniczący w cudzie nad rzeką Hudson będą pilotować wspólnie DC-7B w locie charytatywnym z lotniska Opa Locka w pobliżu Miami do Charlotte, w stanie Północna Karolina. Prezes Historical Flight Foundation, Roger Jarman powiedział, że Sullenberger i Skiles zostali zaproszeni w charakterze honorowych pasażerów, ale oni sami wyrazili chęć dokończenia zadania z 15 stycznia 2009r., kiedy wykonywali lot do Charlotte, ale z powodu awarii silników musieli przymusowo wodować. „Przybędą do nas tydzień wcześniej przygotowując się do lotu jako częśc naszej załogi na trasie do Charlotte i z powrotem”, wyjaśniał Jarman. Dla tych, którzy zarezerwowali miejsca na ten lot (każde o wartości 300 dolarów), na lotnisku w Charlotte będą czekały specjalne atrakcje.

Po wylądowaniu Sullenberger i Skiles zwiedzą w miejscowym Muzeum Lotnictwa wystawę Lotu 1589 US Airways, gdzie przeniesiony został kadłub ich Airbusa. Maszyna zachowana została w takim stanie, w jakim znalazła się, gdy załoga i pasażerowie opuścili ją na rzece Hudson, dzięki czemu zwiedzający mogą naocznie się przekonać, jak wyglądały ostatnie chwile odrzutowca, zanim ten zanurzył się w wodzie.