Przejdź do treści
Learjet 85.jpg
Źródło artykułu

Bombardier dementuje pogłoski o porozumieniu z chińskim partnerem

Zarząd spółki Bombardier stanowczo zdementował krążące pogłoski, iż w kwestii rozwoju programu Learjeta, firma zamierza zawrzeć umowę z chińskim partnerem, a sama skoncentruje się jedynie na dochodowej produkcji wielko-kabinowych odrzutowców biznesowych.

W rozmowie z Montreal Gazette, prezes Bombardier Aerospace, Guy Hachey oraz prezes działu business jetów, Steve Ridolfi, sprostowali informacje, iż prace w zakładach w Wichita zostały wstrzymane. W rzeczywistości, oczekuje się, że jak tylko do produkcji trafi kompozytowy Learjet 85, to fabryka zwiększy moce produkcyjne. „85 jest największym i najlepszym Learjetem, jakiego kiedykolwiek zbudowaliśmy i dzięki temu może wpłynąć na oblicze naszej spółki”, powiedział Ridolfi. W zakładach w Wichita zatrudnionych jest ok. 2000 pracowników. Tymczasem, na niedawno zakończonych pokazach lotniczych Paris Air Show 2011, Bombardier pozyskał zamówienia na odrzutowce biznesowe w kwocie ponad 1 mld dolarów i optymistycznie spogląda w przyszłość jego najdroższych produktów.

Firma sprzedała w sumie 16 egzemplarzy odrzutowców dalekiego zasięgu Global 7000 i Global 8000, które są rozwinięciem popularnej serii Global. Pierwszy z nowych samolotów, który zaprezentowano w październiku ubiegłego roku jest odpowiedzią na konstrukcje konkurencyjnych firm, a w szczególności Gulfstreama i Embraera. „Spodziewamy się, że zainteresowanie segmentem wielko-kabinowych maszyn tego typu będzie wzrastało”, wyjaśniał Ridolfi.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony