FAA: Spadła liczba nieautoryzowanych wtargnięć na pasy startowe
Federalna Administracja Lotnictwa USA (FAA) poinformowała, iż w 2010 r. liczba incydentów związanych z nieautoryzowanymi wtargnięciami na pasy startowe, spadła w stosunku do roku poprzedniego o połowę.
Od 2000 r. ogólna liczba tego typu zdarzeń zmniejszyła się o 90 procent. „Cała wspólnota lotnicza zapisała się w umacnianiu tego ściśle związanego z bezpieczeństwem sukcesu”, wyjaśnił przedstawiciel FAA. Od 2007 roku Agencja podjęła wiele sprzyjających temu działań, w tym m.in. przyspieszyła instalację nowych technologii w portach lotniczych, dopingowała pilotów do zdobywania wyższych kwalifikacji, opracowała efektywniejsze procedury ruchu lotniczego, a także ulepszyła infrastrukturę lotnisk, co głównie oznaczało instalowanie nowego oświetlenia oraz wszelkiego rodzaju oznaczeń.
Wtargnięcie na pas startowy jest określone przez Międzynarodową Organizację Lotnictwa Cywilnego (ICAO), jako nieautoryzowana obecność na drodze startowej, niezależnie od tego, czy powoduje ją samolot, samochód, czy też pojedynczy człowiek i która wiąże się z możliwością kolizji ze statkiem powietrznym uprawnionym do lądowania, startu lub kołowania.
Wypadki uszeregowane są w czterech kategoriach, które zależne są potencjalnego ryzyka. W celu zwiększenia bezpieczeństwa, FAA aktualnie wprowadza kilka nowych technologii, w tym, instalowane w nawierzchni drogi startowej czerwone światła, bazujące na radarach systemy, które zapewniają automatyczne ostrzeżenia kontrolerów lotniskowych, a także technologie wykrywania ruchu. Dodatkowo, coraz częściej samoloty wyposażane są w elektroniczne ruchome diagramy lotnisk, która zapewniają pilotom dokładniejszą informację na temat aktualnej pozycji maszyny. "Wszystkie te wysiłki wydają się przynosić efekty i każdego roku bezpieczeństwo na drogach startowych stale się zwiększa”, wyjaśnia Agencja.
Komentarze