Mały samolot lądował awaryjnie na autostradzie w Niemczech
13 czerwca, w godzinach popołudniowych na autostradzie A2 nieopodal Herzebrock w Niemczech wylądował awaryjnie jednosilnikowy MS-Commodore-150. W samolocie doszło do awarii silnika, co spowodowało, że jego pilot zdecydował się przymusowo lądować pośród ruchu na drodze szybkiego ruchu. W wyniku tego manewru nikt nie został ranny, jednak konstrukcja uderzyła w przejeżdżającą ciężarówkę uszkadzając skrzydło oraz naczepę pojazdu.
Według ustaleń policji, 66-letni pilot wykonywał lot z Colmar w Alzacji, kiedy zgłosił problemy z jednostką napędową niemieckiej kontroli ruchu lotniczego w Langen. Lotnik próbował dolecieć do małego lotniska w Oelde, które zlokalizowane jest w pobliżu, ale to mu się nie udało i lądował na autostradzie w kierunku Dortmundu.
Samo przyziemienie nie uszkodziło samolotu, ale później zahaczył on skrzydłem o ciężarówkę. Kolizja spowodowała, że na autostradzie w kierunku Zagłębia Ruhry szybko utworzył się duży korek, ale po tym, jak statek powietrzny został przecholowany na parking, droga się odblokowała.
Komentarze