Przejdź do treści
Źródło artykułu

AOPA w kwestii przepisów Part M dla General Aviation

Nadmierna ilość regulacji wprowadzanych przez Europejską Agencję Bezpieczeństwa Lotniczego (EASA), jest największym problemem stojącym przed lotnictwem ogólnym w Europie, powiedział wiceprezes IAOPA, Martin Robinson. Niekończąca się ilość przepisów Agencji, stworzona mimo braku danych, na których podstawie można ją oprzeć, przyczynia się do szukania sposobu na ich obejście, prowadząc do fragmentarycznego i mniej bezpiecznego podejścia do operacji lotniczych.

Robinson zachęca brytyjski Urząd Lotnictwa Cywilnego, aby był ten bardziej podkreślał własny punkt widzenia we współpracy z Agencją, bowiem w ostatnim czasie zdarzyło się, że przedstawiciele urzędu nie uczestniczyli nawet w dyskusjach o zmianach w kwestii bezpieczeństwa GA, jakie rozgorzały na forach EASA.

"Mamy szczęście, że w Wielkiej Brytanii wszystkie krajowe przepisy muszą być oparte na danych, a kwestie bezpieczeństwa muszą być badane dla każdego nowego wniosku przedstawionego przez branżę," powiedział. "Takiego podejścia nie stosuje EASA, która tworzy przepisy na podstawie wyobrażeń i uprzedzeń, a nie danych.”

"Wprowadzenie w Wielkiej Brytanii nieżyciowych przepisów może prowadzić do szukania sposobu ich zneutralizowania. Jest to nie do przyjęcia, zwłaszcza w lotnictwie, gdzie każdy musi działać na takich samych zasadach.

"Nadmierna ilości regulacji z pewnością przyniesie więcej szkód niż korzyści. Part M od początku był złym pomysłem, a GA obecnie jest przekonane, że EASA będzie teraz w zbyt dużym stopniu starać się wpływać na jej działalność. Według agencji - im większa ilość regulacji tym system będzie bezpieczniejszy, ale nie w tym rzecz. Dlatego prosimy o podejście oparte na ryzyku, zbudowane na fundamentach dobrej jakości danych. Przepisy muszą być jasne, przejrzyste i tylko tam, gdzie istnieje wyraźna ich potrzeba.

"Wszystkie europejskie oddziały AOPA powinny naciskać lokalne Urzędy Lotnictwa Cywilnego lub urzędy transportu do zajęcia bardziej stanowczego stanowiska wobec EASA," zakończył Robinson.


FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony