Pierwszy lot śmigłowca Airbusa na 100% zrównoważonym paliwie lotniczym
Śmigłowiec Airbus H225 wykonał pierwszy w historii lot na 100% zrównoważonym paliwie lotniczym (SAF). Paliwo to napędzało jeden z jego silników, Safran Makila 2.
Lot, który odbył się w Marignane, zapoczątkował serię testów w powietrzu, mającą pozwolić ocenić wpływ SAF na systemy śmigłowcowe pod kątem certyfikacji stosowania mieszanek SAF, które przekraczają dzisiejszy limit 50%.
– Choć wszystkie śmigłowce Airbusa są certyfikowane do latania na paliwie zawierającym naftę i do 50% SAF naftą, ambicją firmy jest, aby nasze śmigłowce były certyfikowane do latania z 100% SAF w ciągu dekady. Dzisiejszy lot jest pierwszym krokiem w tym kierunku – powiedział Stefan Thome, wiceprezes wykonawczy i dyrektor techniczny Airbus Helicopters.
Testy w locie, będące następstwem wcześniejszych prób naziemnych z wykorzystaniem czystego (niemieszanego) SAF, przeprowadzonych przez Safran Helicopter Engines w zakładzie w Bordes, umożliwią pełniejsze zrozumienie wyzwań technicznych związanych ze stosowaniem 100% SAF. Testowy H225 latał na niezmieszanym z naftą SAF pochodzącym ze zużytego oleju spożywczego. Paliwo dostarcza firma TotalEnergies. Zapewnia ono 90% redukcję emisji CO2 netto w porównaniu ze zwykłym paliwem do silników odrzutowych.
– SAF stanowi ważny filar strategii dekarbonizacji Airbus Helicopters, gdyż zapewnia natychmiastową redukcję emisji CO2 bez negatywnego wpływu na osiągi śmigłowca – dodał Thome. – Dziękuję partnerom z Safran Helicopter Engines i TotalEnergies za ich współpracę na rzecz dzisiejszego lotu. Dalsza kooperacja wszystkich zainteresowanych podmiotów z branży jest niezbędna, aby stawić czoła wyzwaniom związanym z szerokim wdrażaniem SAF i poczynić rzeczywiste postępy w ograniczaniu emisji CO2 w przemyśle lotniczym.
Aby promować wdrażanie biopaliw, firma Airbus Helicopters zorganizowała grupę użytkowników SAF skłądajacą się z operatorów wiropłatów. Zaczęła też wykorzystywać SAF do szkoleń i lotów testowych w zakładach we Francji i Niemczech.
Komentarze