Przejdź do treści
Red Arrows w locie - widok z boku (fot. Aeropact)
Źródło artykułu

LOTOS Gdynia Aerobaltic wystartuje po raz kolejny (i to w tym roku)

W 2021 część dużych formatów festiwalowych wznawia swoją działalność. Wiemy jednak, że nie wszystkie cykliczne imprezy doczekają się tegorocznej edycji, dlatego warto zwrócić uwagę na te potwierdzone.

Jedną z najciekawszych propozycji są z pewnością planowane na 21-22 sierpnia 2021 r. – LOTOS Gdynia Aerobaltic – jedne z największych pokazów lotniczych organizowanych w Europie, na które zlecą się najwybitniejsze formacje lotnicze ze wszystkich stron świata.

Wśród czynnych gości LOTOS Gdynia Aerobaltic, będziemy mieli okazję podziwiać jedną z najsłynniejszych na świecie grup pokazowych – brytyjską formację – Red Arrows, francuską reprezentację w postaci Rafale Solo Display, czy turecki Solo Türk. Europejskie Siły Powietrzne będą także reprezentować samoloty ze Szwecji i Niemiec.

Polskie wojsko przyśle na lotnisko Kosakowo MiG-a 29 oraz Su-22, a także liczną reprezentację śmigłowców w pokazach dynamicznym i statycznym. Wyjątkową atrakcję będzie także paradny przelot Biało-Czerwonych Iskier. Te i wiele innych zespołów przez dwa dni będzie zapewniać widzom niepowtarzalny podniebny spektakl pełen niesamowitych akrobacji, a także kilka wyjątkowych niespodzianek, których organizatorzy na ten moment nie zdradzają…

Nie zabraknie również atrakcji dla najmłodszych miłośników awiacji. Aerolandia to strefa przeznaczona dla dzieci, na której świetna zabawa połączy się z emocjonującą nauką. Wszystko oczywiście w lotniczym klimacie.

Start sprzedaży biletów planowany jest na 14.06.2021 r. 

Bilety można zakupić na stronie ToBilet.pl 

Ceny biletów:

Early birds
•  ulgowy (do 18 lat) – 25 zł
•  zwykły – 35 zł
•  rodzinny (z kartą dużej rodziny) – 60 zł

Normalna cena
•  ulgowy (do 18 lat) – 30 zł
•  zwykły – 40 zł
•  rodzinny (z kartą dużej rodziny) – 70  zł

– osoby niepełnosprawne i dzieci do lat 3 – wejście darmowe.

Bilety upoważniają do jednorazowego wstępu na teren imprezy.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony