Wieści z I Zachodniopomorskiego Rajdu Dookoła Polski
W sobotę wczesnym rankiem trzy załogi, które musiały przełożyć start, dołączyły do pozostałych w Powodowie. Wieczorem w piątek większość załóg, pomimo niesprzyjającego wiatru, dotarła tuż przed zachodem słońca właśnie do Powodowa, gdzie zatrzymali się na nocleg.
Następnie, wszyscy uczestnicy rajdu już razem dolecieli do Jeleniej Góry, gdzie nocowali na Górze Szybowcowej w Jeżowie Sudeckim - aż chciałoby się tam być z nimi i podziwiać te piękne widoki. W czasie lotu na południe nie obyło się bez "atrakcji". W jednym z samolotów zapaliła się instalacja zasilająca radio, na szczęście załodze udało się opanować sytuację w powietrzu. Natomiast w jednej z motolotni, gdy zaczął wysuwać się profil, pilot zdecydował się na lądowanie w terenie przygodnym. Wybrał sobie podmokłe, zaorane pole, z kopcem ziemniaków - ale usterkę usunął, wystartował i dogonił peleton przed samą Jelenią Góra.
Na dziś, niedzielę w planach była bardzo wczesna pobudka, lot do Opola - Nowa Wieś (tu zmiana zamiast Kamienia Śląskiego), a po uzupełnieniu paliwa dalszy lot na Żar - też pięknie.
Uczestnicy Rajdu przesyłają specjalne podziękowania dla Jacka za pomoc i wsparcie!!!
A ja i zapewne wszyscy kibice życzymy przede wszystkim odpowiedniej pogody!
Anja Tatarczuk
Komentarze