Przejdź do treści
Źródło artykułu

Zmarł Wiesław Jaszczyński – były Prezes Aeroklubu Polskiego

W dniu 27 lipca 2017 roku zmarł Wiesław Franciszek Jaszczyński, pilot, były prezes Aeroklubu Polskiego, wieloletni prezes Aeroklubu Szczecińskiego. Były wiceprezydent Międzynarodowej Federacji Lotniczej (FAI).

Wiesław Jaszczyński urodził się 4 czerwca 1930 r. w Warszawie. Od najmłodszych lat interesował się lotnictwem. W 1947 r.  uczęszczałem na kursy teoretyczne spadochronowy i szybowcowy. W roku 1948 w ramach organizacji Służba Polsce wyjechał na podstawowy, szybowcowy kurs praktyczny do Lisich Kątów koło Grudziądza. W 1949 r. po zdaniu matury wyjechał również w ramach SP na dalsze szkolenie szybowcowe do Jeżowa (pod Jelenią Górą). Zdawał sobie jednak już wtedy sprawę, że, ze względu na przeszłość (Szare Szeregi),  kariera w lotnictwie jest raczej wątpliwa i po zdaniu matury w 1949 r. złożył podanie na Wydział Lekarski Uniwersytetu Warszawskiego.

Tak jak się spodziewał do lotnictwa zweryfikowano go negatywnie i zakazano wstępu na lotnisko na Gocławiu.

W tym samym czasie zdarzył się niezwykły przypadek, który istotnie zaważył na dalszej karierze zawodowej Jaszczyńskiego. Do specjalizacji z higieny ogólnej i epidemiologii odrabiał staże w Klinice Chorób Zakaźnych Pomorskiej Akademii Medycznej. Na sali położono pacjenta z płonicą, który okazał się pilotem i Prezesem Aeroklubu Szczecińskiego. Opowiedział, że po „Październiku” wiele się zmieniło i zaprosił młodego lekarza na lotnisko, gdzie spotkał kolegów z kursów szybowcowych sprzed ośmiu lat. I tak po długiej przerwie zaczęła się jego ponowna przygoda z lotnictwem. W 1959 r. zdobyłe srebrną odznakę szybowcową.


W  1961 r. skończył kurs samolotowy i zdał egzamin na licencję pilota samolotowego turystycznego. W latach 1965-1970 brałe udział w kilku sportowych imprezach samolotowych jak Zlot do Morza, Rajd Dziennikarzy i Pilotów i innych lokalnych.

W 1970 r. zdał egzamin na licencję pilota samolotowego zawodowego i od tego roku zatrudniano go często jako lekarza, pilota, tłumacza i kierownika jednej z terenowych baz akcji agrolotniczych w Egipcie i w Sudanie. Oblatywał w tym czasie również na lotnisku kairskim samoloty po remontach. Na małych samolotach rolniczych w latach 1970-1986 przeleciał 6 razy przez Morze Śródziemne (na trasie Warszawa – Kair) i 9 razy przez Saharę (na trasie Kair – Chartum), pełniąc zwykle obowiązki dowódcy grupy samolotów ze względu na posiadane uprawnienia do lotów międzynarodowych.

W 1971 r. był przez 5 miesięcy lekarzem (jako specjalista z medycyny tropikalnej) ekipy filmowej „W pustyni i w puszczy” w czasie kręcenia scen w Egipcie. W latach 1978-1980 zatrudniony był także jako lekarz naczelny w Międzynarodowym Porcie Lotniczym w Trypolisie (Libya), zabezpieczając również medycznie pielgrzymki do Mekki. W tych dwóch latach w Porcie Lotniczym miały czterokrotnie miejsce lądowania samolotów z terrorystami na pokładzie. Na jeden z tych samolotów (pasażerski – tunezyjskich linii lotniczych) musiał wejść z racji obowiązków.


W 1991 r. został wybrany na stanowisko prezesa Aeroklubu Szczecińskiego. Po wyborach w 1993 r. w listopadzie zaproponowano mu stanowisko Wiceministra Zdrowia a w grudniu tego roku wybrano Wiesława Jaszczyńskiego prezesem Aeroklubu Polskiego.

Po 4 latach pracy na stanowisku wiceministra (w dwóch kadencjach) i wyborach w 1997 r. przeszedł na emeryturę a w grudniu tego roku został ponownie wybrany prezesem Aeroklubu Polskiego.

Jako pilot na 14 typach samolotów wylatał ogółem 1300 godzin na szybowcach 230 godzin. Był także  wiceprezydentem Międzynarodowej Federacji Lotniczej (FAI) oraz członkiem Komitetu Statutowego tej organizacji.

W 1968 r. otrzymałe Odznakę Zasłużonego Działacza Lotnictwa Sportowego a następnie Srebrny Krzyż Zasługi, medal za Zasługi dla Obronności Kraju i wiele innych wszystkie za działalność w lotnictwie sportowym. W 2001 r. został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, w 2002 r otrzymał godność (jako 62. osoba w 95-letniej historii organizacji) członka honorowego Międzynarodowej Federacji Lotniczej (FAI).

Jako pilot wylatał 1268 godzin na 14 typach samolotów i 220 godzin na szybowcach. Był wielokrotnym liderem przelotów samolotów dostarczanych z Polski do krajów Afryki.


Bliskim i przyjaciołom zmarłego Wiesława Jaszczyńskiego składamy najszczersze kondolencje. Redakcja.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony