Wyciągarkowy rekord Polski
Jeśli taka kategoria pojawiłaby się oficjalnie, Aeroklub Częstochowski z pewnością należałby do ścisłej czołówki. W czwartek 07.10. udało się uzyskać (zapewne) nieoficjalny rekord w wysokości holu przy użyciu wyciągarki – 1150 m.
To wszystko za kilkakrotnie mniejsze pieniądze w porównaniu z holem za samolotem. Odpowiedzialnym za wyciągnięcie szybowca był Janusz Prusik, a za sterami Puchacza zasiadł Robert Lara, dla którego był to lot przygotowujący do rozpoczęcia ćwiczeń z akrobacji szybowcowej. Do osiągnięcia tak dobrego wyniku przyczynił się m.in. wiatr wiejący z prędkością ok. 5 m/s oraz lina z tworzywa sztucznego o długości ok. 3,5 km. Liczymy na dalsze spektakularne wyczyny i życzymy pomyślnych wiatrów przyszłym lotnikom i niezrywających się lin.
Komentarze