Przejdź do treści
Źródło artykułu

“Jak jaskółka, co wiosnę zgubiła”- Rozpoczęcie lotnego sezonu AD 2012

Nie jaskółka, a Puchacz pozwolił nam spojrzeć z tej lepszej perspektywy na świat starszy o kolejny, 2012 już rok. Wyjątkowo łaskawa aura zimy oszczędziła wprawdzie odśnieżania, jednakże deszcz przyniesiony przez Trzech Króli mógłby złamać ducha w co większych sceptykach, gdyby nie owo przemożne pragnienie oderwania się od ziemi.

W rezultacie sobota zgromadziła wokół hangaru szybowników ACz z rozmaitych części Polski, a także gości z Rybnika.

Ulegając tej niezłomnej postawie chmury, z początku ociężałe, otworzyły swe niebieskie podwoje, tak że wyciągaliśmy się na wysokości rzędu 900m. Oczywiście prócz sił natury miłośnicy sportów lotniczych muszą niejednokrotnie zmagać się ze znacznie większą liczbą przeciwności losu. Jest to m.in. znane pod nazwą ,,złośliwości rzeczy martwych” zjawisko, które dla nas oznaczało zaprzestanie lotów po kilkunastu startach. Mimo to każdemu udało się strzelić choć raz i nawet nowy Dyrektor nie oparł się pokusie przewrócenia po niebie.

Niespełna miesiąc minął, od kiedy częstochowskie lotnisko oglądało ostatnio szybowiec w powietrzu, niemniej jednak nieoficjalnie rzec można: nowy sezon czas zacząć!
 

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony