Doborowe towarzystwo w szybowcach
Trasę 500 kilometrów przelecieli wczoraj uczestnicy XXXVI Szybowcowych Mistrzostw Polski w klasie otwartej, które odbywają się na lotnisku w Rudnikach. Bezkonkurencyjny był Zbigniew Nieradka z Aeroklubu Częstochowskiego. Uzyskał najlepszy czas przelotu i osiągnął największą prędkość.
– Pierwsza część trasy na wschodzie wyglądała bardzo fajnie. Leciało się spokojnie. Ale na zachodzie było już gorzej – relacjonuje Zbigniew Nieradka. – Były chmury z poszarpanymi kominami powietrznymi, bez noszeń. Leciało się dużo trudniej. Ale końcówkę trasy miałem bardzo dobrą. Znalazłem dwa fajne noszenia, których inni nie mieli.
Bogdan Dorożko z Aeroklubu Warmińsko-Mazurskiego, na co dzień dyrektor sprzedaży w firmie stomatologicznej przyznaje, że rozgrywane mistrzostwa Polski są bardzo mocną konkurencją.
– Jest tu doborowe towarzystwo. To latanie z mistrzami świata. Jest to wielkie wyzwanie, ale i możliwość uczenia się od najlepszych – mówi. – Zawody są dla mnie okazją, by się pościgać, porównać z kolegami. A każdy udany lot daje satysfakcję. To dobre oderwanie od codzienności i stresów, których w życiu nie brakuje.
Robert Ślęczkowski z Zielonej Góry startujący na szybowcu Jantar 2B o rozpiętości skrzydeł 20,5 m podkreśla, że pogoda na zawodach nie jest łatwa.
– Jest trudna dla wszystkich, więc lepsi wygrywają. Ale przez to, że jest ciekawa, zmienna, wymaga więcej pomyślunku – uważa pilot.
Jerzy Kolasiński, chirurg z Poznania – jak przyznaje – lata szybowcem od dziecka, od 40 lat.
– To uzależnienie od adrenaliny – śmieje się. – Na zawodach jest inny rodzaj stresu, który pozwala wypocząć – twierdzi. – Aeroklub Częstochowski świetnie zorganizował latanie. Jest tu piękne lotnisko, gospodarze są życzliwi, wszystko jest super – dodaje.
Zbigniew Nieradka, zwycięzca czwartkowej konkurencji w klasie otwartej pokonał trasę 503,3 km w cztery godziny 13 minut i 15 sekund uzyskując prędkość 119,2 k/h. Drugi był Karol Staryszak z Aeroklubu Mieleckiego z czasem cztery godziny 18 minut i 10 sekund, który osiągnął prędkość 117 km/h. Obaj piloci startują na szybowcach ASG 29 o rozpiętości skrzydeł 18 metrów. Trzecią lokatę zajął Christoph Matkowski na ASG 29 E (także 18-metrowym). Przeleciał trasę z prędkością 11,4 km/h w cztery godziny 33 minuty i 27 sekund.
Po rozegranych dotąd pięciu konkurencjach w klasie otwartej prowadzi Karol Staryszak z 4188 pkt. przed Zbigniewem Nieradką (4021 pkt.) i Łukaszem Wójcikiem z Aeroklubu Włocławskiego/GTKK (3.643 pkt.).
W zawodach krajowych w klasie klub A najlepszy w czwartek okazał się Tadeusz Jacniacki z Aeroklubu Częstochowskiego startujący na Jantarze std. Drugie miejsce zajął Mateusz Szymbara z Aeroklubu Podkarpackiego lecący szybowcem Brawo. Trzecią pozycję uzyskał Romuald Ożlański z Aeroklubu Białostockiego. Czwartkowa trasa dla tej klasy wynosiła 401,6 km. Liderem w klasie klub A jest Tadeusz Jacniacki. Drugą lokatę zajmuje Marek Biały z Aeroklubu Radomskiego, a trzecią Marek Grzegorzewicz.
Klasa klub B miała w czwartek przelot na trasie 303,1 km. Zwyciężył Radosław Krajewski przed Arkadiuszem Bajurą (Aeroklub Częstochowski) i Michałem Chudym (Aeroklub Bielsko-Bialski). W tej klasie prowadzi Radosław Krajewski. Drugą pozycję w łącznej klasyfikacji utrzymuje Arkadiusz Bajura. Na trzecim miejscu znajduje się Zenon Wajda z Aeroklubu Ziemi Jarosławskiej. (wik)
Komentarze