Przejdź do treści
Źródło artykułu

Groźny incydent podczas skoku w tandemie

Federalna Administracja Lotnictwa USA (FAA) poinformowała, iż bada incydent z udziałem 80-letniej kobiety, która wykonywała skok tandemowy z okazji swoich urodzin, ale nie została właściwie zabezpieczona, przez co nieomal wysunęła się z uprzęży. W związku z powyższym Agencja zamierza ukarać skoczka instruktora, który z nią skakał, jednak kobieta wyjaśniała, iż tak naprawdę to on uratował jej życie.

FAA twierdzi, iż instruktor Dennis J. JcGlynn nie zapiął odpowiednio uprzęży, zanim razem z Laverne Everett wyskoczył z samolotu znajdującego się na wysokości 4 tys. metrów. Podczas swobodnego opadania Everett prawie wysunęła się z uprzęży, ale ostatecznie oboje wylądowali bezpiecznie. Jeden z jej kuzynów zamieścił na portalu społecznościowym YouTube materiał wideo dokumentujący incydent i dopiero po tym fakcie sprawa została nagłośniona.

Everett wypowiadała się na temat zdarzenia w programie NBC "Today", a film został dodatkowo zamieszczony na kilku portalach informacyjnych. Publikacje medialne dotarły do FAA, która wysłała do skoczka instruktora zawiadomienie o nałożonej karze, twierdząc, że brak odpowiedniego zabezpieczenia uprzęży mógł spowodować ryzyko wypadnięcia Everett i w konsekwencji jej śmierć.

Właściciel Centrum Skoków Spadochronowych, które zlokalizowane jest na lotnisku w Lodi, w Kalifornii, wyjaśniał, że incydent został przedstawiony przez media w sposób nieproporcjonalny i że FAA przesadza. Everett powiedziała, że nie będzie zeznawała przeciwko instruktorowi, który ma 30 dni na odpowiedź na zarzuty FAA lub zapłacenie 2200 dolarów grzywny.

Więcej informacji dostępnych jest na stronie www.faa.gov

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony