Drony będą dostarczały szczepionki w Vanuatu
Drony mogą zrewolucjonizować opiekę zdrowotną w Republice Vanuatu, państwie w Oceanii położonym na 83 wyspach Nowych Hebrydów, z których 65 jest zamieszkanych. Rząd Vanuatu podpisał umowy z dwiema firmami celem wdrożenia projektu, którego założeniem jest transportowanie dronami szczepionek do 39 odległych wiosek tego kraju.
Szczepionki są wrażliwe na temperaturę, a obecnie często potrzeba aż kilku dni, aby dostarczyć je do bardziej odległych miejsc. W archipelagu Vanuatu znajduje się 83 wyspy zlokalizowane na powierzchni ok. 500 mil kwadratowych. Według raportu opublikowanego w "The Guardian", tylko do ok. jednej trzeciej kraju można się dostać drogą lądową lub powietrzną.
Jednak projekt niesie ze sobą również ryzyko, bowiem bezzałogowe mogą spaść do morza lub nawet wystraszyć miejscową ludność, która nie jest przyzwyczajona do widoku takiej technologii. Dodatkowo, teren na wielu wyspach jest górzysty i występują tam tropikalne burze i silne wiatry.
Choć twórcy projektu są optymistycznie nastawieni co do jego przyszłości to jednak wciąż jest wiele pytań, na które należy odpowiedzieć, w tym czy dostawy będą w 100% pewne, czy drony będą w stanie lądować tam, gdzie będą potrzebne i czy lokalne społeczności je zaakceptują? Jeśli testy ze szczepionkami zakończą się powodzeniem, to próby zostaną rozszerzone o inne środki medyczne. W całym projekcie dużą rolę odegrał UNICEF.
Komentarze