Przejdź do treści
Sztandar spadochroniarzy z Ameryki w 6BPD, fot. Jacek Dziedzic
Źródło artykułu

Sztandar spadochroniarzy z Ameryki w 6BPD

Koła Związku Polskich Spadochroniarzy w Chicago został uroczyście przekazany 6 Brygadzie Powietrznodesantowej. Przekazania sztandaru na ręce dowódcy 6 Brygady Powietrznodesantowej generała brygady Adama Joksa w imieniu Polskiego Związku Spadochroniarzy - Koła w Chicago dokonał jego prezes Leonard Mackiewicz. Ceremonia przekazania odbyła się na zaproszenie Konsul Pauliny Kapuścińskiej w polskim Konsulacie Generalnym w Chicago. Podczas uroczystości byli obecni również weterani z chicagowskiego Koła Byłych Żołnierzy Armii Krajowej.

„Dla nas żołnierzy sztandar jako symbol Ojczyzny jest wartością najwyższą. 6 Brygada Powietrznodesantowa jest kontynuatorką tradycji 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej zatem otrzymanie sztandaru Związku Polskich Spadochroniarzy w Ameryce z rąk żołnierzy generała Stanisława Sosabowskiego to dla nas chwila szczególna. Sztandar ten jest przecież wyznacznikiem naszej tożsamości i tradycji, którą pielęgnujemy” – powiedział tuż po ceremonii przekazania generał brygady Adam Joks.

Polski Związek Spadochroniarzy - Koło w Chicago powołano w 1956 roku. Dwa lata później swych spadochroniarzy odwiedził generał Stanisław Sosabowski. Sztandar ufundowano w 1961 roku zaś poświęcono rok później. Odtąd niezmiennie towarzyszył on spadochroniarzom we wszystkich uroczystościach patriotycznych i religijnych. Przez ostatnie czterdzieści lat sztandarowym był Józef Kozak. W 1992 roku delegacja Koła uczestniczyła w Światowym Zlocie Spadochroniarzy i Cichociemnych w Polsce zaś rok później większość członków została odznaczona Krzyżem Czynu Bojowego Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Obecnie Koło złożone jest już tylko z trzech członków co spowodowało decyzję o przekazaniu sztandaru spadkobiercom tradycji 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej czyli krakowskiej 6 Brygadzie Powietrznodesantowej.

Sztandar trafi do Sali Tradycji 6 Brygady Powietrznodesantowej.

Tekst: kpt. Marcin Gil

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony