Przejdź do treści

Bieszczadzki Puchar Paralotniowy na finiszu

Jesień się zbliża a wraz z nią finisz podniebnych zawodów. Zawodnicy, którzy startują w bieszczadzkim pucharze paralotniowy zbliżają się do mety wyścigu, który kończy się ostatniego dnia września.

Wystartowali na wiosnę, za sobą mają już 150 dni, ale do zakończenia tegorocznej rywalizacji pozostało jeszcze 30 dni. Zaskakując każdym lotem, Arkadiusz Sabat z Prowing Team, prowadzi w klasyfikacji generalnej.

"Najważniejsza jest zabawa, ale oczywiście będę starał się wygrać, chciałem odskoczyć rywalom po starcie na początku kwietnia/maja i to mi się udało. Trochę obawiam się Mariusza i Michała, którzy na pewno będą walczyli do końca. W tym sporcie jeden dzień dobrej pogody może zmienić wszystko, będę czujny do ostatniego dnia września” – mówi lider w zawodach, Arek Sabat.

Ostatniego słowa nie powiedział jeszcze Krzysztof Rogowski z Karpaty Paragliding Team, który w pięknym stylu awansował z odległej pozycji na czwarte miejsce i zapowiada ostrą walkę o miejsce na pudle.

Klasyfikacja generalna BPP 2010 w dniu 1 września wygląda następująco:

1. Arkadiusz Sabat - Prowing Team, Lesko
2. Michal Warda - Karpaty Paragliding Team - Rzeszów
3. Mariusz Witlański - Prowing Team - Lesko
4. Krzysztof Rogowski - Karpaty Paragliding Team - Lisów
5. Wacław Kuzło - Prowing Team - Lesko

FacebookTwitterWykop

Nasze strony