Przejdź do treści
Źródło artykułu

Zimą z Lotniska Chopina pasażerowie mogą polecieć do 100 miast

Z warszawskiego Lotniska Chopina zimą można polecieć do 100 miast, w tym m.in. do Katanii i Neapolu, na Malagę czy do Ejlatu. Z rozkładu zniknęły m.in. Ateny, Alicante, Burgas czy Split. PLL LOT zawiesza kierunki typowo letnie, ale na wybranych trasach zwiększa częstotliwość.

"Z Lotniska Chopina w nadchodzącym sezonie zimowym pasażerowie będą mogli polecieć do 100 miejsc, obsługiwanych przez 33 linie lotnicze w połączeniach regularnych. W zimowym rozkładzie pozostają wszystkie trasy całoroczne, w tym obsługiwane przez Wizz Air trasy do Katanii i Neapolu, przez Norwegian do Malagi czy LOT do Nicei. Pozostają również wszystkie połączenia międzykontynentalne, w tym uruchomione w tym roku przez LOT połączenia do Tokio i Seulu" - powiedział w środę PAP rzecznik Lotniska Chopina Przemysław Przybylski.

Jak dodał, z rozkładu znikają typowo letnie kierunki, jak m.in. Alghero, Alicante, Burgas, Bejrut, Korfu, Warna, Szymany, Split, Zadar czy Pałągi.

"Od 17 grudnia wracają za to zimowe loty do Grenoble, Werony i Turynu obsługiwane przez węgierskiego Wizz Aira. Przewoźnik zapowiedział także uruchomienie nowej trasy do Ejlatu w Izraelu – pierwszy rejs zaplanowany jest na 10 grudnia. W tym sezonie nie będzie natomiast obsługiwane połączenie do Popradu, które w poprzednich latach uruchamiały linie Air Baltic" - przekazał Przybylski.

Air Serbia przestanie latać do Belgradu. Ale trasa ta nie znika z siatki połączeń lotniska, ponieważ jej obsługę nadal będzie kontynuował LOT. Polski przewoźnik zawiesza na zimę połączenia do Aten, ale przywróci je ponownie 26 marca. Zimą do Grecji nadal będą latać linie Aegean.

PLL LOT w porównaniu do zeszłorocznego sezonu zimowego zwiększy częstotliwości rejsów na ponad połowie obsługiwanych przez siebie kierunków. W nowym rozkładzie wzrośnie częstotliwość wybranych rejsów krajowych, europejskich, jak również połączeń atlantyckich - do USA i Kanady. LOT codziennie poleci do USA. Do Chicago i Nowego Jorku zwiększy się liczba rejsów z czterech do siedmiu tygodniowo. Wzrośnie również częstotliwość połączeń do Toronto, z trzech do sześciu tygodniowo.

"W sumie w sezonie zimowym częściej niż w ubiegłym roku polecimy w ponad 30-stu obsługiwanych kierunkach na całym świecie. Więcej rejsów będzie do Tel Awiwu, Kijowa, Hamburga, Pragi, Genewy, Monachium, Amsterdamu, Zagrzebia, Zurychu, Erywania, Barcelony, St. Petersburga czy Bukaresztu. Wzrośnie także liczba oferowanych połączeń na rejsach krajowych, w tym z Warszawy do Szczecina, Wrocławia i Krakowa. Ponadto, dwa razy częściej będzie można polecieć bezpośrednio z Gdańska do Krakowa. Częściej niż latem LOT poleci do Belgradu, Kluż Napoki, Budapesztu, Dusseldorfu i Lwowa. Zachowany zostanie również letni rozkład sześciu połączeń tygodniowo z Warszawy do Koszyc" - powiedział PAP dyrektor biura komunikacji korporacyjnej LOT Adrian Kubicki.

"Na sezon zimowy zawiesiliśmy tylko te połączenia, które od początku były planowane jako typowo letnie, czyli Split, Zadar, Bejrut, Ateny i Połąga. A i tak większość z nich nadal jesteśmy w stanie zaoferować we współpracy z liniami partnerskimi. W przypadku wielu innych nowych połączeń, na przykład do Kiszyniowa czy Kluż-Napoki, zwiększamy liczbę rejsów" – dodał.

Jako uzupełnienie regularnej siatki połączeń, w nadchodzącym sezonie zimowym LOT będzie kontynuował realizację połączeń czarterowych dalekiego zasięgu dla biura podróży Rainbow Tours. Wykonywać je będą Boeingi 787 Dreamliner, które polecą bezpośrednio w Warszawy na Bali, do Bangkoku, Sajgonu, Varadero, Cayo Coco i Cancun. Nowością będą rejsy czarterowe na Mauritius i Madagaskar.

Nowy rozkład lotów wszedł w życie 30 listopada br.

Lotnisko Chopina jest największym portem lotniczym w Polsce. Obsługuje ruch rozkładowy, czarterowy, general aviation oraz cargo. Lotnisko jest głównym portem PLL LOT. W ubiegłym roku z lotniska skorzystało ponad 11,2 mln pasażerów. W ciągu dziewięciu miesięcy tego roku w porcie obsłużono 9,678 mln osób. (PAP)

aop/ amac/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony