Przejdź do treści
Tankowanie Avgas 100LL
Źródło artykułu

Wciąż brak rozwiązania kwestii bezołowiowego paliwa dla GA

Nowe badanie przeprowadzone przez amerykańską National Academies of Sciences, Engineering, and Medicine (sponsorowane przez Departament Transportu USA) wykazało, że pozbycie się ołowiu z benzyny lotniczej będzie trudne i być może bardziej racjonalne byłoby wdrażanie bezołowiowego 94-oktanowego paliwa wraz z 100LL.

Nacisk na benzynę bezołowiową zaczął się w latach osiemdziesiątych XX wieku wraz z wydaniem STC dla mogasu przez Stowarzyszenie Lotnictwa Eksperymentalnego (EAA) i firmę Petersen Aviation. Następnie, na początku lat dziewięćdziesiątych XX wieku, pojawiła się koncepcja usunięcia ołowiu ze wszystkich gazów spalinowych ze względu na obawy dotyczące zanieczyszczania środowiska.

Przeważająca wtedy opinia ekspertów lotniczych głosiła, że benzyna bezołowiowa, która osiągnęłaby skuteczność równą 100LL, nie była wówczas możliwa do opracowania przy użyciu znanej technologii, a już na pewno nie za rozsądną cenę.

Cały ten proces został dodatkowo zniweczony przez firmę Swift Fuels, która ogłosiła, że opracowała paliwo bezołowiowe, które będzie lepsze niż 100LL, a jego produkcja będzie tańsza. Fakt ten nigdy się nie zmaterializował i paliwo to nie zbliżyło się do deklarowanej wydajności, ale komitet naciskał na wielu innych dostawców, aby podążali tą drogą. Gdzie zatem jesteśmy prawie 30 lat później?

Zasadniczo w tym samym miejscu. Dlaczego w ciągu kilku krótkich lat podczas II wojny światowej branża mogła opracować benzynę ołowiową, a teraz nie może tego samego zrobić dla paliwa bezołowiowego, wykorzystując całą wiedzę zdobytą w ciągu ostatnich 70 lat? Otóż podczas działań wojennych większość ludzi w laboratorium Shella pracowała tylko nad tym projektem, a teraz naukowcy pracują nad produkcją większej ilości paliwa po niższych kosztach.

To samo dotyczy producentów silników, którym brak inżynierów wdrażających nowe projekty silników, bowiem zamiast tego pracują nad utrzymaniem sprawności jednostek opracowanych lata temu. Problem w tym, że nadal ich używamy i zostały one zaprojektowane dla - i tylko dzięki - paliwom o wysokiej liczbie oktanowej. Trzeba podkreślić, że dzięki wykorzystaniu katalizatorów w świecie motoryzacyjnym wszystkie silniki mogą pracować na paliwie bezołowiowym.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony