Przejdź do treści
Janusz Jachimowicz
Źródło artykułu

Uważam, że z ludźmi należy rozmawiać…

O znaczeniu tak dużego poparcia środowiska lotniczego i recepcie na sukces z laureatem Plebiscytu Człowiek Roku 2010 General Aviation w Polsce, dr Januszem Jachimowiczem, cenionym przez pilotów, za normalność i ludzkie podejście, lekarzem i orzecznikiem, rozmawia Marta Grajper.

M.G.: Jak się Pan czuje z tym, że polskie środowisko lotnicze swoimi głosami przyznało Panu taką nagrodę?

dr J. J.: Jest to dla mnie szczególne wyróżnienie, którego nie spodziewałem się. Prawdę rzekłszy, nie wierzyłem, że ktoś odda na mnie głos. Było mi bardzo miło, gdy dowiedziałem się o tym, że znalazłem się w gronie nominowanych, ale na pewno nie spodziewałem się zwycięstwa. Jest to szczególnie miłe wyróżnienie, gdyż jestem na formalnym finiszu swojej pracy zawodowej. Oczywiście nie kończę pracy w orzecznictwie, niemniej nagroda w Plebiscycie jest dla mnie takim miłym podsumowaniem formalnego finiszu.

M.G.: Czy określiłby Pan to wyróżnienie jako motywujące do dalszej pracy?

dr J. J.: Niewątpliwie tak. Bardzo przyjemnie jest wiedzieć, że wykonywana przeze mnie praca nie idzie na marne, że to co robiłem i w jaki sposób wykonywałem swoje obowiązki było właściwe i docenione przez innych.

M.G.: Czy i co ewentualnie chciałby Pan zmienić lub ulepszyć w polskiej medycynie lotniczej?
dr J. J.: 
Obecnie przyjęty sposób działania w orzecznictwie jest zgodny z procedurami Europejskimi. Procedury EASA są w pewnych kwestiach łagodniejsze – w dziedzinach, kiedy od pilota nie wymaga się 100% zdrowia, a w innych bardziej restrykcyjne. Wszystko to ze względu na bezpieczeństwo. Co do badań i orzecznictwa – nasz ośrodek cenią sobie nie tylko Polacy. Z naszych usług korzystają również Szwedzi, Francuzi, Niemcy, Włosi i Brytyjczycy. To jedynie świadczy o bardzo dobrym poziomie orzecznictwa w naszym ośrodku. W ogóle w Polsce utrzymujemy poziom bezpieczeństwa w orzecznictwie taki jak zalecany w przepisach EASA, czyli 1%. Oznacza to, że dopuszczamy wystąpienie jakiejś nagłej niesprawności pilota (np. zasłabnięcie) raz na milion przelatanych kilometrów.

To co wymaga ulepszenia to jedynie sposób załatwiania formalności. Chciałoby się, by badania nie zajmowały tak dużo czasu. Potrzebny jest do tego elektroniczny system rejestracji i wydawania orzeczeń, dobry sprzęt i wykwalifikowani lekarze specjaliści i pielęgniarki medycyny pracy. Mamy tu bardzo dobrą aparaturę wykwalifikowanych specjalistów, okulistów i laryngologów oraz kompetentne pielęgniarki.

M.G.: Czy i na kogo głosował Pan w Plebiscycie Człowieka Roku General Aviation?

dr J. J.: Tak, głosowałem - na pana Tomasza Antoniewskiego. Bardzo doceniam to co on robi, to że w tak trudnych warunkach stwarzanych przez urzędników udaje mu się jednak z powodzeniem forsować swoje przedsięwzięcia.

M.G.: Nasi czytelnicy pisali o Panu: „Wspaniały lekarz i człowiek”/ „Istotnie nikt tak nie zasłużył na miano Człowieka Roku, jak On”/ „Takich jak On potrzeba w kraju”
Jaką ma Pan receptę na taką przychylność środowiska lotniczego?

dr J. J.: Przede wszystkim, chcę powiedzieć, że to miłe, że ludzie tak myślą. Myślę, że bardzo ważne jest to, że lubię to co robię i staram się wykonywać moją pracę jak najlepiej, a jeszcze mi za to płacą. Lekarz nie może pozwolić sobie na brak wiedzy o aktualnych przepisach czy nowościach w metodach leczenia, dlatego zawsze staram się być z tym wszystkim na bieżąco. Uważam, że z ludźmi należy rozmawiać – być może właśnie ten aspekt przyczynił się do tych miłych komentarzy pod moim adresem. Jestem zwolennikiem tego, żeby mówić dlaczego taką a nie inną opinię wystawiłem pilotowi. To nie jest tak, że lubią mnie, bo zawsze wystawiam pozytywną opinię, często zdarzają się te negatywne. Nie ma mowy o innym postępowaniu, ponieważ na szali jest tu bezpieczeństwo nie tylko tej badanej osoby, ale i innych. Wtedy trzeba wyjaśnić przyczynę negatywnej opinii. Tłumaczeniem nie może być: „bo tak”. Pilot musi wiedzieć co jest nie tak, dlaczego nie kwalifikuje się do danej kategorii zdrowotnej.

M.G.:Jeszcze raz serdecznie gratuluję zwycięstwa w Plebiscycie Człowieka Roku i dziękuję za rozmowę.
dr. J.J.: Dziękuję.

***
Czytaj również: Człowiekiem Roku 2010 General Aviation w Polsce został....
Prezentacja kandydatów do II edycji plebiscytu "Człowiek Roku GA w Polsce": Janusz Jachimowicz
II edycja plebiscytu Człowiek Roku General Aviation w Polsce - prezentacja kandydatów

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony