Przejdź do treści
Źródło artykułu

Po ponad 70 latach odnaleziono szczątki zaginionego pilota Tuskegee Airman

Pentagon ogłosił, iż odnaleziono i zidentyfikowano szczątki jednego z 27 pilotów Tuskegee Airmen (332 Grupa Myśliwska – grupa lotnictwa myśliwskiego Sił Powietrznych Armii Stanów Zjednoczonych, popularnie nazywana „Tuskegee Airmen”, sformowana w 1941 r. z czarnoskórych obywateli USA, przeszkolonych w zakresie pilotażu na samolotach myśliwskich), którzy zaginęli podczas II Wojny Światowej.

Kapitan Lawrence E. Dickson służył jako pilot w 100. Eskadrze, 332 Grupy Myśliwskiej w Europie. 23 grudnia 1944 r. pilot wystartował z bazy w Ramitelli we Włoszech i wykonał misję rozpoznawczą samolotem P-51D. Podczas lotu powrotnego silnik jego myśliwca doznał usterki i z bazy zostały wysłane dwa inne P-51, które miały go eskortować. Kapitan Dickson poinformował przez radio, że zamierza wyskoczyć na spadochronie, a dwóch pozostałych pilotów powiedziało potem, że nie widziało czaszy jego spadochronu z powodu kontrastu ziemi pokrytej śniegiem. Samolot Dicksona rozbił się, ale jego nie udało się odnaleźć, przez co został uznany za zaginionego w akcji.

W 2012 r. śledczy z Defense POW/MIA Accounting Agency w Pentagonie odnaleźli w Austrii miejsce katastrofy P-51D, co udało się dzięki pomocy lokalnego mieszkańca, który widział to zdarzenie jako dziecko. Zeszłego lata studenci z Uniwersytetu w Nowym Orleanie i Uniwersytetu w Innsbrucku wspólnie zorganizowali poszukiwania i jak przytaczał The New York Times, odnaleźli szczątki kapitana Dicksona. Analiza DNA potwierdziła tożsamość pilota. Jego córka, Marla Lawrence Dickson Andrews (obecnie 76 lat), która miała zaledwie dwa lata, kiedy jej ojciec zaginął, powiedziała, że w poszukiwaniach poddała się dawno temu. "Teraz nie muszę się o to martwić”, dodała.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony