Janusz Darocha uczy młodych pilotów w Aeroklubie Częstochowskim

Najbardziej utytułowany pilot świata – Janusz Darocha nie tylko trenuje do zawodów samolotowych w tym sezonie, ale i uczy innych. Został instruktorem w Aeroklubie Częstochowskim i szkoli młodych pilotów. – Cieszę się, że mogę im przekazać swoją wiedzę dotyczącą pilotażu – mówi Janusz Darocha.

Przed stacją paliw na lotnisku w Rudnikach Janusz Darocha przygotowuje samolot do startu. Pomaga mu dwudziestokilkulatek.

– Bartek! Wlewaj paliwo po korek. Ma się przelewać – mówi do swojego pomocnika Janusz Darocha.

Piloci szykują rezerwę paliwa. Za chwilę wzbiją się w powietrze i polecą do Jeleniej Góry. Ile im zajmie lot z Częstochowy?

– Godzina czterdzieści minut. Jeśli nie będzie burz po drodze – mówią.

Bartek Dobosz jest budowlańcem. Mieszka w Radomsku. Kocha latanie i chce zostać pilotem samolotowym. W Aeroklubie Częstochowskim przechodzi szkolenie.

– Ale mam szczęście! Nawet nie marzyłem, że będzie mnie uczył ktoś taki jak pan Janusz Darocha. Bardzo się cieszę, że mogłem trafić pod jego opiekę. Lepszego nauczyciela nie mógłbym sobie życzyć – mówi Bartek. – Jest cierpliwy i precyzyjny. Wszystko dokładnie wyjaśnia. Dobrze uczy. Nauka od niego to prawdziwa przyjemność.

Janusz Darocha to najbardziej utytułowany pilot świata. Ma na swoim koncie 33 indywidualne medale w mistrzostwach świata i Europy, w tym 25 w mistrzostwach świata i w tym 10 złotych. I jeszcze większą liczbę medali drużynowych. W ubiegłym roku wywalczył indywidualnie oraz drużynowo kolejny złoty medal na mistrzostwach świata w lataniu rajdowo-nawigacyjnym na słowackiej Dubnicy. Po raz kolejny zdobył także Puchar Polski.  Startuje również w tym sezonie. Dzieli swój czas na przygotowanie do zawodów samolotowych i na pracę instruktora w Aeroklubie Częstochowskim.

–  Cieszę się, że mogę podzielić się z młodzieżą swoją wiedzą dotyczącą pilotażu. To dla mnie satysfakcja, że może z niej skorzystać też ktoś inny – mówi Janusz Darocha.

A Włodzimierz Skalik, prezes aeroklubów: Polskiego i Częstochowskiego zdradza, że z podziwem obserwuje pracę szkoleniową Janusza Darochy.

– Widzę, z jaką starannością i zaangażowaniem prowadzi szkolenie. To prawdziwy profesjonalista. Wkłada w tę pracę dużo serca. Młodzież garnie się do Janusza, bo uczyć się od takiego mistrza to wyjątkowa frajda – przyznaje Włodzimierz Skalik. – Dla Aeroklubu Częstochowskiego to niezwykle ważne, że Janusz podjął się pracy instruktora, bo jako wyjątkowo utytułowany sportowiec dodaje prestiżu dla naszego ośrodka.
Prowadzony przez Aeroklub Częstochowski w Rudnikach ośrodek szkolenia lotniczego jest renomowaną szkołą w południowej Polsce, cenioną w środowisku lotniczym. Szkoli nie tylko adeptów lotnictwa, osoby, które chcą zostać pilotami, prowadzi praktyczne szkolenia do licencji turystycznej (PPLA). Posiada przyznawany przez Urząd Lotnictwa Cywilnego certyfikat na szkolenia do uzyskania licencji zawodowego pilota samolotowego. Realizuje też program dla pilotów, którzy chcą zdobyć uprawnienia instruktorskie. W Aeroklubie Częstochowskim można też zrobić uprawnienia VSR-noc, które pozwala na wykonywanie lotów samolotem nocą. Takie uprawnienia mogą zrobić na lotnisku w Rudnikach także ci piloci, którzy są już po kursie, a nie mają jeszcze licencji.

– Cieszymy się, że nasi podopieczni mają szansę uczyć się u najlepszych, że szkoli ich ikona polskiego lotnictwa – Janusz Darocha – mówi z dumą Michał Braszczyński, dyrektor Aeroklubu Częstochowskiego. – Zapraszamy na szkolenia adeptów lotnictwa i pilotów z całej Polski. Łatwo tu dojechać. A dla tych, którzy w wakacje zdecydują się na szkolenie, oferujemy bezpłatne zakwaterowanie w niedużym hotelu, który znajduje się na terenie lotniska – dodaje.