Przejdź do treści
Polskie i amerykańskie samoloty C-130 Hercules na lotnisku w Powidzu (fot. Luiza Wawrzyniak-Kozera)

Polsko-amerykańskie zawody

W Powidzu odbyły się polsko-amerykańskich zawody w precyzyjnym lądowaniu i precyzyjnym zrzucie ładunków z samolotów C-130 Hercules, które były zwieńczeniem trwającego od 19 października br. szkolenia lotniczego i spadochronowo-desantowego Aviation Detachment 21-0 (AvDet).

Przez blisko dwa tygodnie polscy i amerykańscy żołnierze wspólnie wykonywali zadania lotnicze w ramach piętnastej edycji AvDet 21-0. Podczas szkolenia wykonywali m.in. loty z wykorzystaniem gogli noktowizyjnych, zrzuty ładunku, loty w formacjach od dwóch do pięciu samolotów, a także przeloty na niskich wysokościach. Loty realizowane były w polskiej przestrzeni powietrznej, zarówno w dzień jak i w nocy.


(fot. Luiza Wawrzyniak-Kozera)

Ważnym elementem szkolenia było również wykonywanie startów i lądowań na nieutwardzonych nawierzchniach. Stopień opanowania tej umiejętności lotnicy mogli zweryfikować podczas zorganizowanych na zakończenie szkolenia zawodów w precyzyjnym lądowaniu oraz w precyzyjnym zrzucie lądunków. Zawody to stały element każdej rotacji AvDet, podczas której rywalizują polskie i amerykańskie załogi.

  
(fot. Luiza Wawrzyniak-Kozera)

W tegorocznych zawodach wystartowały cztery załogi: dwie polskie i dwie amerykańskie. Lotnicy amerykańscy wykonywali zadania na wersji Herculesów C-130J, a piloci z 33. Bazy Lotnictwa Transportowego na wersji samolotu: C-130E. Zarówno w konkurencji zrzutu ładunku jak i w precyzyjnym lądowaniu lepsze rezultaty osiągnęły polskie załogi, zajmując pierwsze i miejsca w obu konkurencjach. Z kolei Amerykanie okazali się lepsi w klasyfikacji ogólnej, zajmując II i III miejsca w obu konkurencjach.


(fot. Luiza Wawrzyniak-Kozera)

Obecna, piętnasta rotacja amerykańskich lotników w Powidzu zakończy się 31 października br.

kpt. Martyna Fedro-Samojedny

FacebookTwitterWykop

Nasze strony