W. Brytania: będzie przegląd bezpieczeństwa w związku z chińskimi balonami szpiegowskimi
Brytyjski minister obrony Ben Wallace zarządził w niedzielę późnym wieczorem przegląd bezpieczeństwa dotyczący chińskich balonów szpiegowskich. W poniedziałek wiceminister transportu wyraził przypuszczenie, że takie balony już przelatywały nad Wielką Brytanią.
Celem przeglądu jest dokonanie oceny, czy należy wprowadzić jakieś zmiany w zakresie nadzorowania brytyjskiej przestrzeni powietrznej.
W nocy z niedzieli na poniedziałek Stany Zjednoczone zestrzeliły w pobliżu granicy z Kanadą kolejny, już trzeci w ciągu tygodnia, obiekt, który – jak uważają – mógł być chińskim balonem szpiegowskim. Według USA, Chiny mają całą flotę balonów latających w celach wywiadowczych nad 40 krajami na pięciu kontynentach.
"Wielka Brytania i jej sojusznicy dokonają przeglądu tego, co te ingerencje w przestrzeń powietrzną oznaczają dla naszego bezpieczeństwa. Ten rozwój sytuacji jest kolejnym znakiem tego, jak globalny obraz zagrożeń zmienia się na gorsze" – oświadczył Wallace.
W miniony czwartek minister powiedział, że jeśli taki balon szpiegowski pojawiłby się w brytyjskiej przestrzeni powietrznej, zostałby zestrzelony. Brytyjskie ministerstwo obrony nie wykluczyło, że do takiego naruszenia przestrzeni powietrznej już doszło.
Podobną opinię wyraził w poniedziałek wiceminister transportu Richard Holden, który w rozmowie ze stacją Sky News nazwał Chiny "wrogim państwem" i powiedział, że należy być świadomym tego faktu oraz tego, w jaki sposób Chiny działają. Zapytany, czy balony szpiegowskie mogły już latać nad Wielką Brytanią, powiedział: "Jest to możliwe. Jest również możliwe – i uważałbym za prawdopodobne – że będą ludzie z chińskiego rządu, którzy próbują działać jako wrogie państwo".
Z Londynu Bartłomiej Niedziński
Komentarze