Przejdź do treści
Źródło artykułu

USA: dwie osoby zginęły w wyniku katastrofy samolotu Cessna w San Diego; maszyna spadła na zabudowania

Dwie osoby zginęły w czwartek w wyniku katastrofy prywatnego samolotu Cessna 550 w pobliżu lotniska w San Diego w Kalifornii na zachodzie USA - poinformowały lokalne władze. Kilka osób jest rannych.

Federalna Administracja Lotnictwa podała, że Cessna 550 rozbiła się w czwartek nad ranem w pobliżu lotniska Montgomery-Gibbs w San Diego, w gęsto zaludnionej dzielnicy Murphy Canyon. Uszkodzonych zostało kilkanaście domów, ewakuowano co najmniej 100 osób.

Cessna 550 może pomieścić od ośmiu do 10 osób, ale władze lokalne poinformowały, że nie wiadomo jeszcze, ile osób było na pokładzie maszyny, która rozbiła się w San Diego. Według miejscowej straży pożarnej na razie nie można też jednoznacznie stwierdzić, czy obie ofiary leciały tym samolotem.

Służby ratunkowe początkowo informowały, że na ziemi nikt nie ucierpiał. Po kilku godzinach okazało się jednak, że pięć osób z jednej rodziny zostało hospitalizowanych z powodu zatrucia dymem. Jedna osoba była leczona w szpitalu z powodu obrażeń odniesionych podczas ucieczki przez okno, natomiast dwie inne otrzymały pomoc medyczną na miejscu z powodu drobnych obrażeń.

Samolot rozbił się tuż przed godz. 4. rano. Jak pisze agencja AP wszystko wskazuje na to, że uderzył w co najmniej jeden dom, który miał zwęglony i zawalony dach. 10 innych domów zostało uszkodzonych, spłonęło kilka samochodów, zalanych paliwem z rozbitej maszyny.

Władze San Diego nie podały szczegółów dotyczących trasy samolotu, ale zakomunikowały, że był to lot ze środkowego zachodu USA. Według portalu Flight Aware, który monitoruje ruch lotniczy, samolot Cessna Citation II, który miał przylecieć na lotnisko Montgomery-Gibbs Executive w San Diego o godz. 3.47 rano czasu lokalnego, leciał z małego lotniska Colonel James Jabara w Wichita w stanie Kansas.(PAP)

zm/ mal/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony