WGAC & WAGAC 2016 dzień trzeci
Trzeci dzień rywalizacji na mistrzostwach świata w akrobacji szybowcowej był bardzo udany dla reprezentacji Polski i to w obydwu klasach, zarówno w advanced jak i unlimited. Rozegrana została wiązanka nieznana dowolna(Free Unknown). Wiązanka, którą tworzą sami zawodnicy z figur zgłoszonych przez poszczególne reprezentację i wyselekcjonowanych przez międzynarodowe jury. Zawodnicy dostają figury dwanaście godzin przed startem, mogą dołożyć dwie swoje figury i z tego stworzyć sekwencję, którą zaprezentują przed sędziami.
Wczesnym rankiem jako pierwsza poleciała klasa advanced, upalna pogoda, która w dalszym ciągu utrzymuje się nad centralnymi Węgrami, mocno daje się we znaki zawodnikom, bardzo ciężko znieść tak wysokie temperatury przebywając cały dzień na lotnisku i wykonać dobrze punktowany lot. Taktycznie Polacy odrobili pracę domową i zaprezentowali oryginalną wiązankę, rozpoczynaną z wiatrem, perfekcyjnie zbilansowaną energetycznie.
Polska wiązanka Free Unknown w kl. advanced
Równe, dynamiczne loty zaowocowały 6. miejscem Agaty Nykazy, 7. Mirosława Wrześniewskiego, 8. Michała Klimaszewskiego i minimalną stratą do zwycięzcy Sebastiana Janssona ze Szwecji, który wyprzedził Czecha Aleśa Ferrę i Węgra Davida Józsę. W klasyfikacji indywidualnej Polacy awansowali kolejno na miejsca 4. Wrześniewski, 10. Nykaza i 13. Klimaszewski. Drużyna Polska awansowała również na pierwsze miejsce w klasyfikacji drużynowej wyprzedzając ekipy Węgier i Włoch. Zawodnicy w "advanced" tak trzymać do końca mistrzostw.
"Taniec na ziemi"
Późnym popołudniem swoje wiązanki Free Unknown poleciała klasa unlimited i tutaj również Polacy pokazali, że stać ich na wiele. Jerzy Makula zakończył rywalizację na 4. miejscu, życiowy lot wykonał Błażej Morawski, debiutujący w najwyższej klasie, uzyskując 6. miejsce, a Jan Makula zajął ostatecznie 17 miejsce. Wiązanka ta mocno przetasowała tabelę, Jerzy Makula w klasyfikacji indywidualnej po trzech konkurencjach wskoczył na medalowe, trzecie miejsce, Błażej Morawski jest 16, a Jan Makula 19. Prowadzą Węgrzy Ferenc Tóth, przed Janosem Szilagyim. W klasyfikacji drużynowej na czele Węgrzy, przed Niemcami i Francuzami, Polacy niestety nadal poza podium.
Od następnej konkurencji do końca mistrzostw rozgrywane będą już jedynie wiązanki nieznane, mocno selekcjonujące i miejmy nadzieję, że Polacy spiszą się w nich nie gorzej niż dzisiaj.
Wysokich lotów i samych dziesiątek!
Więcej informacji dostępnych jest na stronie www.wgac2016.hu
Komentarze