UE odpowiada na wezwanie do podjęcia działań w sprawie zakłóceń GNSS
Pod przewodnictwem Łotwy, 17 krajów wezwało Unię Europejską (UE) do podjęcia działań w sprawie zakłóceń GNSS pochodzących z Rosji i Białorusi. Zakłócenia GNSS opisano nie jako przypadkowe incydenty, ale systematyczne, celowe działania tych dwóch krajów.
Zostały one opisane jako hybrydowe ataki mające na celu oddziaływanie na wszelkiego rodzaju technologie, zwłaszcza transport. List został rozpatrzony 5 czerwca na posiedzeniu Rady ds. Transportu, Telekomunikacji i Energii UE. W odpowiedzi Sekretariat Generalny Rady UE wydał „Wezwanie do podjęcia wspólnych działań w odpowiedzi na zagrożenia związane z zakłócaniem i podszywaniem się pod globalne systemy nawigacji satelitarnej (GNSS)”.
Wezwanie obejmowało siedem działań, które ministrowie transportu powinni podjąć, w tym:
1. „Ocenę i skoordynowanie możliwość zawieszenia prawa Rosji i Białorusi w ITU do rejestrowania wykorzystania zasobów radiowych w trakcie trwania zakłóceń GNSS”. Jako dowód zostało przytoczone tysiące przypadków zakłóceń GNSS w krajach członkowskich w ciągu ostatnich 18 miesięcy, co wskazuje, że dotychczasowe działania ITU były nieskuteczne w ograniczaniu zakłóceń.
2. „Ponowną ocenę obecnego uzależnienia transportu od nawigacji opartej na GNSS i wdrożenie alternatywnych lub uzupełniających systemów, w tym naziemnych rozwiązań starszej generacji”. Ponadto Wielka Brytania jest w trakcie wdrażania systemu pozycjonowania, nawigacji i pomiaru czasu (PNT) eLoran, którego zakłócenie będzie wyjątkowo trudne. Oprócz dostarczania PNT Wyspom Brytyjskim i ich podejściom morskim, użyteczne sygnały czasu z systemu będą również dostępne dla większości Europy. Powszechność zakłóceń GNSS może przekonać wiele krajów UE do partnerstwa z Wielką Brytanią i dodania własnych różnicowych lub podstawowych nadajników, aby umożliwić dokładniejsze określanie czasu lub pełne PNT.
3. „W zależności od ryzyka, wprowadzenie regularnych szkoleń z procedur operacyjnych dla pilotów, kontrolerów ruchu lotniczego, personelu ds. bezpieczeństwa ruchu lotniczego w zakresie wykrywania zakłóceń GNSS, reagowania (w tym stosowania alternatywnych procedur nawigacyjnych) i łagodzenia ich skutków”. Linie lotnicze i organizacje kontroli ruchu lotniczego już wprowadziły takie szkolenia. Może się okazać, że można je lepiej skoordynować i ulepszyć, ponieważ procedury między organizacjami znacznie się różnią.
4. „Promowanie współpracy przemysłu i producenta w zakresie narzędzi łagodzących i aktualizacji. Wspieranie przeglądów gotowości systemów zapasowych na poziomie operatora, zapewniając, że alternatywy inne niż GNSS są użyteczne i stosowane”. Będzie to łatwiejsze i do pewnego stopnia już trwa w przypadku lotnictwa. Inne rodzaje transportu, takie jak transport morski i lądowy, które obecnie są mniej dotknięte, prawdopodobnie będą miały z tym większe trudności.
5. „Zwrócenie uwagi operatorów infrastruktury krytycznej i producentów systemów bezzałogowych na zagrożenia, które mogą wynikać z zakłóceń GNSS”. Lepsza świadomość jest zawsze korzystna, ponieważ pomaga obywatelom i organizacjom chronić siebie. Jednak brak łatwo dostępnych alternatyw utrudni podejmowanie działań.
6. „Opracowanie planów działań dla różnych dziedzin (kosmos, lotnictwo, gospodarka morska, telekomunikacja), aby uniknąć potencjalnego powielania wysiłków i koordynować krótkoterminowe i długoterminowe środki na szczeblu UE i krajowym”.
7. „Kontynuowanie współpracy ze wszystkimi odpowiednimi interesariuszami (ITU, ICAO, IMO, EASA, EMSA, IATA, EUROCONTROL).”
Wiele z tych działań może być łatwo wdrożonych przez krajowych ministrów transportu. Niektóre jednak wymagają bardziej ujednoliconych działań we wszystkich 27 suwerennych państwach Unii Europejskiej. Są one wyraźnie trudniejsze niż w przypadku bardziej upoważnionego organu centralnego. W miarę pojawiania się takich kwestii przekrojowych, okaże się czy agencje lub sama Rada Europejska otrzymają większe uprawnienia dotyczące konkretnych kwestii lub dziedzin.



Komentarze