Niskie manewry i uderzenie w linie energetyczne. Pilot Stearmana uznany winnym składania fałszywych zeznań

Były pilot United Airlines przyznał, że okłamał władze federalne w związku z wypadkiem dwupłatowca Stearman, którym leciał z pasażerką latem 2022 r. 66-letni wówczas pilot, początkowo zeznawał, że podczas lotu widokowego nad jeziorem w samolocie doszło do usterki silnika i zniżając zahaczył o linie energetyczne.

3 czerwca przed sądem federalnym lotnik przyznał się jednak do składania fałszywych zeznań. Przed sądem mówił: „Leciałem nisko nad wodą wzdłuż jeziora Keystone wykonując zakręty, ale w pewnym momencie uderzyłem w linie energetyczne, w wyniku czego samolot uderzył w jezioro. Spodziewałem się, że jeśli powiem śledczym NTSB prawdę, dochodzenie wykaże, że leciałem w niebezpieczny sposób i będę miał trudności z otrzymaniem płatności z tytułu ubezpieczenia”.

Jego pasażerka, 19-letnia Baily Nevill, powiedziała, że przed lotem nie została pouczona o tym, jak odpiąć pas bezpieczeństwa. Opisując wypadek, powiedziała, że „Forbes” demonstrował niskie manewry nad powierzchnią jeziora, po czym uderzył w linie energetyczne i w wodę. Powiedziała, że pilot próbował wyciągnąć ją z jej fotela, ale było to trudne bo kadłub zanurzał się bokiem, a poziom wody się podnosił.

„Byliśmy na środku jeziora. Krzyczał na mnie. A kiedy woda znalazła się powyżej mojej klatki piersiowej, zdecydował się mnie puścić i odpłynąć”, zeznawała. Pasażerka nie była pewna, jak się w końcu uwolniła i wypłynęła na powierzchnię. Świadkowie zdarzenia uratowali oboje i bezpiecznie przetransportowali ich na brzeg. 

W grudniu ubiegłego roku, ława przysięgłych w Oklahomie oskarżyła Forbesa o dwa zarzuty składania fałszywych oświadczeń i jeden o utrudnianie dochodzenia. Sąd nie ustalił daty ogłoszenia wyroku, ale pilotowi może grozić do pięciu lat więzienia i grzywna w wysokości 250 tys. dolarów