Lotniczy dress code. Jak się ubrać na podróż samolotem
Czy można nie zostać wpuszczonym na pokład samolotu z powodu nieodpowiedniego ubrania? Można. W USA to nic nadzwyczajnego. W Europie także zdarza się to coraz częściej.
Widać to po zażaleniach pasażerów zamieszczanych na stronach mediów społecznościowych. Do postów dodają również swoje zdjęcia - na dowód, że zostali niesprawiedliwie potraktowani. Najczęściej panie są w bieliźnie, panowie z gołym torsem. Czy chcielibyśmy siedzieć przez kilka godzin obok półgołej obcej osoby? Niekoniecznie. Niby nie trzeba obowiązkowo na nią patrzeć, ale machinalnie to robimy. Jeszcze gorzej jest, kiedy współpasażer skorzystał z okazji w sklepach wolnocłowych i przetestował kilkanaście marek zapachów.
Gołe brzuchy nie przejdą
Amerykańscy przewoźnicy stawiają sprawę jasno: jeśli ktoś chce podróżować w samym staniku i sportowych spodenkach, musi się liczyć z tym, że personel pokładowy zasugeruje założenie bluzy na czas lotu. Odmowa jest równoważna z niewpuszczeniem na pokład bądź poleceniem przykrycia się na czas trwania rejsu samolotowym kocykiem.
Czytaj całość artykułu na stronie www.rp.pl
Komentarze