Kreatywny lot załogi Lufthansy
Załoga samolotu linii Lufthansa wykonującego lot 306 z Frankfurtu (FRA) do Katanii (CTA) była sfrustrowana po tym, jak nie udało jej się wylądować i musiała skierować się na lotnisko zapasowe na Malcie. Przed dolotem na tę wyspę, piloci niemieckiego przewoźnika umiejętnie wykonali swoim samolotem serię zakrętów, w wyniku czego wizualizacja na Flightradar24 pokazała tor ich lotu uderzająco podobny do męskiego organu płciowego.
Rzecznik Lufthansy obwinił „uskok wiatru” za zmianę kierunku i dalszy nietypowy tor lotu, stwierdzając: „Z powodu wind shear załoga nie mogła wylądować w Katanii., dlatego musiała przerwać podejście i stanąć w holdingu. Następnie drugi raz podeszła do lądowania, ale to również się nie udało i samolot skierował się na Maltę".
Po lądowaniu na lotnisku zapasowym, piloci dotankowali paliwo i ponownie wystartowali. Tym razem udało się dotrzeć do Katanii lądując z innego kierunku.
W ostatnich latach wielu pilotów na świecie miało problemy dyscyplinarne za podobne incydenty. W 2019 r. dwóch oficerów Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych bardzo zręcznie ozdobiło bezchmurne niebo stanu Waszyngton smugami kondensacyjnymi w kształcie ogromnego męskiego członka.
Podobnie w 2022 roku należący do USAF KC-135 Stratotanker wykonał na niebie nad rosyjską bazą lotniczą w Syrii duży zarys penisa. Rzecznik armii USA tłumaczył wtedy: „Chociaż ten zapis lotu wydaje się tworzyć wulgarny zarys na niebie, piloci ani jednostka nie mieli takiego zamiaru”.
Komentarze