Przejdź do treści
Źródło artykułu

Indonezyjscy piloci wspierali Państwo Islamskie? Jest śledztwo

Indonezyjskie służby badają doniesienia, z których wynika, że dwaj piloci na jednym z portali społecznościowych otwarcie wyrażali poparcie dla działań Państwa Islamskiego.
 
Sprawa wyszła na jaw za sprawą artykułu, jaki pojawił się na portalu śledczym "The Intercept". Powoływał się na raport wywiadowczy australijskiej policji datowany na 18 marca 2015.
 
Raport sporządzono w oparciu o aktywność pilotów na Facebooku i innych portalach społecznościowych. Wynika z niego, że Ridwan Agustin i Tomi Hendratno mieli nawoływać do wspierania działań terrorystów. Śledczy ustalili, że Ridwan pracował dla linii AirAsia od 2009 roku. Jednak rzeczniczka przewoźnika poinformowała, że rozstał się  firmą jakiś czas temu. Tomi to były pilot wojskowy, do niedwna latający dla firmy Premiair.
 
Gazeta "Jakarta Globa" ustaliła, że sprawę bada jednostka antyterrorystyczna Densus 88, a piloci mają zakaz wjazdu na teren Stanów Zjednoczonych z powodu podejrzeń o związki z Państwem Islamskim. Przypuszcza się, że mężczyźni nadal przebywają na terenie Indonezji.
 
Państwo Islamskie to salifacka organizacja terrorystyczna oraz samozwańczy kalifat ogłoszony w 2014 roku na terytorium Iraku i Syrii.
 
Szacowano, iż w sierpniu 2014 roku ugrupowanie zrzeszało 80 tys. bojowników, w tym 50 tys. walczących w Syrii i 30 tys. w Iraku. Państwo Islamskie prowadziło aktywną kampanię rekrutacyjną wśród zwolenników dżihadu i kalifatu. W związku z tym w bojówkach walczyło wielu muzułmanów mieszkających na stałe w krajach europejskich, Stanach Zjednoczonych i Australii.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony