Air Moldova: Zamrożone konta bankowe. ULC grozi odebraniem AOC
Problemy Air Moldovy zwiększają się z każdym dniem. Zamrożone zostały wszystkie konta bankowe mołdawskiego przewoźnika, co skutkuje tym, że linie nie mogą opłacić leasingu samolotów, opłat lotniskowych czy zakontraktowanego paliwa.
Mołdawski Urząd Lotnictwa Cywilnego daje przewoźnikowi kilka dni na uregulowanie sytuacji finansowej. W przeciwnym razie, odebrany zostanie certyfikat przewoźnika lotniczego.
W środę, 12 kwietnia, nie odbyły się loty Air Moldovy do Dublina, Londynu, Rzymu i Mediolanu. Tak jak w ostatnich tygodniach, rejsy zostały odwołane w ostatniej chwili, a pasażerowie zostali pozostawienie na kiszyniowskim lotnisku bez żadnej opieki ze strony przewoźnika. W ostatnim czasie mołdawski przewoźnik odwołał setki lotów. Zatrzymane we Francji i Włoszech przez leasingodawców samoloty, zmusiły Air Moldovę do rezygnacji z oferowania lotów m.in. do Modlina.
Warto podkreślić, że linie sprzedawały bilety na rejsy do Warszawy bez posiadania zezwolenia eksploatacyjnego na realizację takiej trasy. Mołdawski Urząd Lotnictwa Cywilnego widząc problemy finansowe przewoźnika nie wydał zgody na sprzedaż biletów i obsługę kilkunastu tras. Mimo to, przez stronę internetową przewoźnika pasażerowie mogli bez problemu kupować bilety na loty do końca października.
Mołdawski Urząd Lotnictwa Cywilnego kolejny raz wyraża zaniepokojenie sytuacją finansową i operacyjną przewoźnika. Lotniczy regulator lotnictwa, który jest świadomy rozwoju sytuacji, poinformował, że z dużą dokładnością monitoruje obecną sytuację Air Moldovy.
Prezes lokalnego ULC poinformował, że jeśli linie w ciągu kilku dni nie wydostaną się z kłopotów finansowych i nie będą posiadały floty samolotów potrzebnych do świadczenia usług lotniczego przewozu pasażerskiego, operatorowi zostanie odebrany certyfikatu przewoźnika lotniczego (ang. Air Operator’s Certificate, AOC).
Cały artykuł czytaj na stronie www.rynek-lotniczy.pl
Komentarze