Lotnisko w Amsterdamie nie chce linii lotniczych niskokosztowych i czarterowych
Trzecie co do wielkości lotnisko europejskie – Schiphol w Amsterdamie chce wyprowadzki linii niskokosztowych i czarterowych.
– Dni tanich przewoźników na lotnisku Schiphol mogą być policzone – mówi Hans Alders, członek rady nadzorczej portu, były minister środowiska Holandii cytowany przez portal podróżniczy Fly4Free.
Podczas lotniczej konferencji w Nowym Jorku Alders przyznał, że lotnisko Schiphol właśnie zbliża się do granicy przepustowości wyznaczonej na poziomie 500 tys. operacji lotniczych rocznie. – Musimy w tej sytuacji znaleźć równowagę między ekonomią, a normalnym funkcjonowaniem portu. W 2017 roku na lotnisku Schiphol wykonano 496,747 operacji.
Holendrzy już budują drugie lotnisko w Lelystad, które miałoby odciążyć port w Amsterdamie, ale jego oddanie do eksploatacji opóźni się z powodu sporów politycznych...
Cały artykuł można przeczytać na stronie www.rp.pl
Komentarze