Przejdź do treści
Matthias Dolderer (fot. Andreas Langreiter/Red Bull Content Pool)
Źródło artykułu

Dolderer pokonał Archa nad Red Bull Ringiem!

Niemiec po raz pierwszy wygrał w Mistrzostwach Świata Red Bull Air Race.

Matthias Dolderer doskonale odczytywał wiatr, a także nie przejął się deszczem, ani nawet śniegiem, który w niedzielne popołudnie zaczął padać nad torem Red Bull Ring w austriackim Spielbergu. Wygrał podczas drugiego przystanku Mistrzostw Świata Red Bull Air Race 2016! Niemiec pokazał swoją mistrzowską klasę dopiero w ścisłym finale, kiedy w drugim okrążeniu, na ostatnich dwóch bramkach powietrznych nadrobił ułamki sekund brakujące mu do startującego wcześniej, faworyzowanego reprezentanta gospodarzy, byłego mistrza świata Hannesa Archa.

Ku uciesze 16-tysięcznej publiczności Dolderer wyraził swoją ogromną radość jodłowaniem. „To po prostu fantastyczne, w końcu spełniło się moje marzenie” – powiedział pilot zespołu Matthias Dolderer Racing. „To miejsce jest dla mnie jak drugi dom i podziękowania kieruję do swojego zespołu oraz fanów. Już nie mogę się doczekać wyścigu na torze Lausitzring w Niemczech”.

Zwycięzca kwalifikacji, Hiszpan Juan Velarde odpadł z rywalizacji w pierwszej rundzie, w której w pojedynkach startowało 14 pilotów. W kolejnej odpadł między innymi Australijczyk Matt Hall. O kolejności na podium, w sesji lotniczej Final 4, decydowali Dolderer i Arch razem z Brytyjczykiem Nigelem Lambem i Kanadyjczykiem Petem McLeodem. Ich czasy były bardzo dobre i wszyscy ustrzegli się możliwych na niezwykle trudnym torze błędów.


Hannes Arch na Red Bull Ring jest jak bohater (fot. Andreas Langreiter/Red Bull Content Pool)

Pierwszy w ostatniej sesji startował McLeod, który uzyskał wynik 57,598s. Ale Arch zdołał się zrehabilitować za nieudany występ na domowym torze w 2015 roku i pokonał Kanadyjczyka. Austriak wykręcił czas 57,336s. Następny w powietrzu znalazł się Niemiec, który przez cały weekend pokazywał, że jest w formie. Dopingowany przez licznych fanów, którzy przyjechali do sąsiedniego kraju, nie okazał litości miejscowemu pilotowi, uzyskując rezultat 56,996s. Potem już tylko Brytyjczyk mógł powstrzymać Dolderera przed pierwszym zwycięstwem w karierze. Mistrz świata z 2014 roku zaczął całkiem dobrze, ale nie utrzymał tempa, a wynik 57,349s pozwolił mu zająć dopiero trzecie miejsce na podium.


Matthias Dolderer na najwyższym stopniu podium (fot. Predrag Vuckovic/Red Bull Content Pool)

Challenger Cup

W rywalizacji dla pilotów pretendujących do klasy mistrzowskiej, kolejny powód do dumy Niemcom dostarczył Florian Berger. Ponieważ kwalifikacje klasy Challenger zostały odwołane ze względu na złą pogodę, piloci startowali po zaledwie jednym treningu na pofałdowanym, wymuszającym zmianę pułapu wraz z ukształtowaniem terenu torze. Wtedy najszybszy był Szwed Daniel Ryfa, ale po tym, jak zahaczył skrzydłem bramkę startową na początku finałowego przelotu i otrzymał 3 sekundy kary, zostawił pole do popisu swoim kolegom i koleżance. Na jego błędzie skorzystał Amerykanin Kevin Coleman. Berger leciał po nim i wszystko wskazywało na to, że lepszy nie będzie. Dopiero w końcówce znalazł jakiś magiczny sposób, by nadrobić stracony czas. Ryfa zajął ostatecznie trzecie miejsce, a Coleman był drugi. My nie możemy się doczekać kolejnego przystanku w Chibie w Japonii, gdzie w szóstce pilotów startujących w Challengerze znajdzie się Polak - Łukasz Czepiela.


Florian Bergér i nagroda za wygraną w Challengerze (fot. Stefan Voitl/Red Bull Content Pool)

Wyniki wyścigu w Spielberg
Klasa Master: 1. Matthias Dolderer (GER), 2. Hannes Arch (AUT), 3. Nigel Lamb (GBR), 4. Pete McLeod (CAN), 5. Matt Hall (AUS), 6. Kirby Chambliss (USA), 7. Nicolas Ivanoff (FRA), 8. Peter Podlunšek (SLO) 9. Martin Šonka (CZE), 10. Michael Goulian (USA), 11. Petr Kopfstein (CZE), 12. François Le Vot (FRA), 13. Juan Velarde (ESP), 14. Yoshihide Muroya (JPN).

Klasyfikacja generalna Mistrzostw Świata:
Klasa Master: 1. Matthias Dolderer (GER) 27 pkt, 2. Nicolas Ivanoff (FRA) 19 pkt, 3. Hannes Arch (AUT) 12 pkt, 4. Pete McLeod (CAN) 11 pkt, 5. Kirby Chambliss (USA) 11 pkt, 6. Nigel Lamb (GBR) 9 pkt, 7. François Le Vot (FRA) 9 pkt, 8. Matt Hall (AUS) 8 pkt, 9. Michael Goulian (USA) 6 pkt, 10. Peter Podlunšek (SLO) 3 pkt, 11. Yoshihide Muroya (JPN) 3 pkt, 12. Martin Šonka (CZE) 2 pkt, 13. Juan Velarde (ESP) 1 pkt, 14. Petr Kopfstein (CZE)

Klasa Challenger: 1. Daniel Ryfa (SWE), 2. Florian Bergér (GER), 3. Kevin Coleman (USA), 4. Ben Murphy (GBR), 5. Cristian Bolton (CHI), 6. Francis Barros (BRA), 7. Luke Czepiela (POL), 8. Mélanie Astles (FRA)

Powtórkę wyścigu można obejrzeć na Red Bull TV

Kalendarz wyścigów na 2016 r.:
Abu Dhabi, ZEA (11-12 marca)
Spielberg, Austria (23-24 kwietnia)

Chiba, Japonia (4-5 czerwca)
Budapeszt, Węgry (16-17 lipca)
Ascot, Wielka Brytania (13-14 sierpnia)
Lausitzring, Niemcy (3-4 września)
Indianapolis, Indiana, USA (1-2 października)
Las Vegas, Nevada, USA (15-16 października)

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony