Ponad 1,1 mln pasażerów skorzystało w ub. r. z lotniska w Jasionce
W ubiegłym roku podrzeszowskie lotnisko w Jasionce obsłużyło ponad 1,1 mln pasażerów. To najlepszy rok w historii podkarpackiego portu – poinformował w poniedziałek Adam Hamryszczak prezes zarządu Portu Lotniczego Rzeszów-Jasionka im. Rodziny Ulmów.
W ub. r. z lotniska w Jasionce skorzystało 1 145 257 pasażerów. To wynik lepszy o 12 proc. od tego z 2023 r.
Jak przypomniał Hamryszczak, ubiegłoroczny wynik oznacza, że lotnisko już drugi rok z rzędu znalazło się w gronie „milionerów”, czyli portów obsługujących ponad milion pasażerów rocznie.
„Będziemy dążyć do tego, by w kolejnych latach swój wynik poprawiać. Dlatego intensywnie pracujemy nie tylko nad rozwojem siatki połączeń, ale też kolejnymi inwestycjami ułatwiającymi i umilającymi czas oczekiwania na naszym lotnisku oraz poprawiającymi bezpieczeństwo pasażerów i obsługi samolotów” – zadeklarował prezes lotniska w Jasionce.
Spośród linii lotniczych działających w Jasionce największą liczbę osób przewiózł w ub. r. Ryanair, prawie 339 tys., który w swojej siatce połączeń miał 9 kierunków. Natomiast największy wzrost, o 155 proc., zanotowała Lufthansa, która od kwietnia ub. r. podwoiła liczbę rejsów do Monachium.
W 2024 r. był szczególnie udany dla lotniska, jeśli chodzi o czartery. Z Jasionki można było polecieć do 16 miejsc w 8 krajach. Zgodnie z danymi lotniska w ub. r. liczba pasażerów wzrosła w czarterach o 33 proc., do poziomu 302 tys. osób. Wpływ na to miały nowe kierunki, w tym do Alicante i na Majorkę, do Rygi oraz Izmiru.
Jak podał Hamryszczak, w 2024 r. najchętniej wybierane kierunki w połączeniach regularnych to Warszawa, Londyn i Monachium, a jeśli chodzi o czartery - Antalia, Sharm El Sheikh i Heraklion.
Zdaniem prezesa portu, w tym roku oferta podrzeszowskiego lotniska ma być jeszcze lepsza. Zauważył, że w czarterach sprzedaje się już 17 kierunków. „Wśród inwestycji na pierwszy plan wysuwa się modernizacja drogi startowej przy wschodnim progu i budowa drugiej części równoległej drogi kołowania, co jednak nie wpłynie na funkcjonowanie lotniska” – zapewnił Hamryszczak. (PAP)
huk/ mmu/
Komentarze