ZRPL chce zmian w prawie lotniczym
Master Plan to dokument, który posiada każde lotnisko użytku publicznego. Dokument ten stanowi plan rozwoju tego lotniska i sporządza się go na okres nie krótszy niż 20 lat. W Polsce taki dokument musi zostać zatwierdzony przez gminę. Zdaniem Związku Regionalnych Portów Lotniczych to zbyt daleko idąca regulacja.
Instytucja planu generalnego została wprowadzona przez Organizację Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego (ang. International Civil Aviation Organization, ICAO). ICAO odpowiada za opracowywanie i wdrażanie międzynarodowych przepisów regulujących bezpieczeństwo ruchu lotniczego i ekonomię transportu lotniczego. Plan generalny określa narzędzia umożliwiające kompleksowe strategiczne zarządzanie rozwojem portu i ramy oraz możliwości rozwoju infrastruktury lotniska w odniesieniu do prognozy ruchu lotniczego. W dokumencie ujmuje się również plany rozwoju terenów wokół lotniska.
Plany generalne do uzgodnienia z gminami
– Aktualnie w polskim prawodawstwie mamy taką sytuację, że porty lotnicze mają obowiązek uzgodnienia planu generalnego z okolicznymi gminami. Z kolei nie istnieją regulacje prawne, które nakładałyby na organy gmin, sporządzające plany miejscowe, obowiązku odwoływania się bezpośrednio do planów generalnych, które nie stanowią aktów prawa miejscowego. Sytuacja, w której zarządzający lotniskiem musi uzgadniać plan generalny z gminami jest w naszej ocenie zbyt daleko idącą regulacją – mówi w rozmowie z serwisem „RynekInfrastruktury.pl” Artur Tomasik, prezes Związku Regionalnych Portów Lotniczych. Jego zdaniem plan generalny nie jest bowiem dokumentem o tak głębokim stopniu szczegółowości i doniosłości, aby konieczne było uzyskiwanie zgody na jego treść od wszystkich gmin. Tomasik wskazuje, że ze względu na długi okres obowiązywania dokumentu, jest on w dużej mierze oparty jedynie na ogólnych koncepcjach rozwojowych, które nie muszą doczekać się realizacji. Dodatkowo nie jest on wiążący dla gmin, ani dla podmiotów biorących udział w procesie inwestycyjnym.
Zdaniem Związku Regionalnych Portów Lotniczych sama konieczność uzyskania zgody wszystkich gmin na wydanie dokumentu niepotrzebnie wydłuża również czas sporządzania tegoż. Na wszystko to wpływ ma fakt, iż w master planie uwzględnia się nie tylko plan samej infrastruktury lotniskowej, ale również terenów do niej przyległych.
Przyspieszyć procedury?
– W konsekwencji może dojść do sytuacji, w której plan ten będzie musiał zostać uzgodniony przez dany port lotniczy z kilkunastoma gminami, co może na długi czas wstrzymać realizację inwestycji. Dlatego Związek Regionalnych Portów Lotniczych proponuję zmianę ustawy Prawo Lotnicze w tym zakresie. Wnioskujemy, żeby obowiązek uzgodnienia planów generalnych z gminami, zastąpić obowiązkiem konsultacji lub opiniowania tego planu przez gminy – mówi Tomasik dodając, że przydałoby się również określić w przepisach terminy na wyrażenie przez daną gminę swojej opinii z zastrzeżeniem, że jeśli termin nie zostanie dotrzymany, wówczas uwagi tej gminy w sporządzaniu dokumentu nie będą brane pod uwagę. - Gminy nie powinny mieć decydującego głosu w zakresie zatwierdzania takiego planu, co nie wpłynie na posiadanie przez nie dotychczas uprawnienia w zakresie kreowania polityki przestrzennej – dodaje Tomasik.
Komentarze