Zmiany w prawie szansą dla małych lotnisk
Zmiany w prawie ułatwią przetrwanie lotniskom niepublicznym, na których modernizację trzeba aż 500 mln zł.
Do dziś inwestycji na lotniskach użytku wyłącznego nie wolno finansować ze środków publicznych, a jedynie z prywatnych. Ograniczony dostęp do pieniędzy i brak wparcia ze strony państwa wpływa na pogarszanie się stanu ich infrastruktury, która jest wyeksploatowana. Zmiany w prawie lotniczym pozwolą wykorzystać publiczne pieniądze na ich modernizację, ale tylko w przypadku, kiedy będą służyły lokalnym społecznościom oraz przyczynią się do ogólnego rozwoju transportu publicznego.
— Remonty to jedyna szansa na utrzymanie lotnisk, inaczej ich tereny zajmą deweloperzy, którzy zaczną budować kolejne osiedla. Samo odblokowanie pieniędzy publicznych nie spowoduje, że będziemy dysponowali wystarczającymi środkami na modernizację. Do tego potrzebne są także pieniądze prywatnych inwestorów. Dzięki nim mamy między innymi nowy pas w Piotrkowie Trybunalskim — twierdzi Piotr Niewiarowski, sekretarz generalny Aeroklubu Polskiego.
Koszt wyremontowania jednego lotniska to około 20 mln zł — w tej kwocie mieści się budowa pasa, drogi kołowania oraz stacji paliw. Modernizacja infrastruktury wszystkich lotnisk użytku wyłącznego pochłonęłaby ponad 500 mln zł.
Artykuł pobrano ze strony pb.pl
Całość artykułu w czwartkowym wydaniu Pulsu Biznesu.
Komentarze