Zdenerwowała go bramka ABC na krakowskim lotnisku – wyżył się na funkcjonariuszu
Wyjątkową agresją wykazał się pasażer przylatujący z pracy w Anglii na lotnisko w Krakowie – Balicach. Zdenerwowany urządzeniem do automatycznej odprawy granicznej (tzw. bramką ABC – Automated Border Control), nie opanował emocji i wyładował agresję na napotkanych przedmiotach, a następnie na funkcjonariuszu Straży Granicznej.
Jak zeznał później 42-letni Polak, nie mogąc sobie poradzić z automatyczną odprawą graniczną, próbował na siłę otworzyć bramkę ABC. Gdy mu się to nie udawało, zaczął się zachowywać agresywnie i wulgarnie.
W momencie pojawienia się przy nim funkcjonariuszy z Placówki SG w Krakowie – Balicach, wyznaczonych do wyjaśnienia sytuacji, przelał agresję na nich. Krzyczał, używając obraźliwych słów, wyzwisk i przekleństw.
Po kilkukrotnych wezwaniach przez funkcjonariuszy do zachowania spokoju i udzieleniu informacji o możliwości użycia środków przymusu bezpośredniego w postaci siły fizycznej i chwytów obezwładniających, u podróżnego nastąpiła eskalacja jego agresji i uderzył jednego z funkcjonariuszy pięścią w korpus.
W związku z naruszeniem nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego, Polak został zatrzymany. Nie ochłodziło to jednak emocji i mężczyzna nadal zachowywał się agresywnie, niszcząc m. in. drzwi jednego z pomieszczeń.
Strach przed podróżą nie był, jak się okazało, jedyną przyczyną zachowania mężczyzny. Badanie na zawartość alkoholu wykazało ponad 2 promile tej substancji w wydychanym powietrzu.
Po wytrzeźwieniu, mężczyzna okazał skruchę i żałował za swoje zachowanie, tłumacząc je działaniem pod wpływem silnych emocji.
Z uwagi na naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego (art. 222 § 1 kk) oraz znieważenie funkcjonariusza publicznego (art. 226 § 1 kk), mężczyzna poddał się dobrowolnie uzgodnionej z prokuratorem karze łącznej grzywny w wysokości 8000 zł. Będzie również zobowiązany do zapłaty nawiązki na rzecz funkcjonariusza w wysokości 1000 zł.
Komentarze